UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • ahahah te wojsko to porazka, zlikwidowac i armie zadodowa a tak to jeden z drugim odmawia wyjzadu do iraku, to wasza praca tchorze. ja jestem keirowca autobusu i codiennie woze na 6 rano do pracy kilkanasice osob, moze jak bedzie padal sniego to tez odmowie o pwoiem ze sie boje
  • a moze mi ktos pwe czy to zgone z przepisami ze zoplnierze na krolewieckije jak maja sluzbe to przynosza prywatne laptoy i graja sobie na nich po sieci
  • Zaczne od tego że do wojska iść nie chce, ale raczej będe musiał. Rok temu skończyłem liceum, potem wybrałem się do policealnej, której z różnych względów niestety niemogłem ukończyć (min. finanse). Za miecha kończe 5 miesięczny staż a na wiosne raczej będę musiał pujść do monu. Gdyby nie woj to w grudniu pracował bym w stoczni (zgarniał 2 kafle z hakiem). Zarobił bym na wymażony samochód, za jakiś czas wynajoł bym swoje mieszkanie a od połowy przyszłego roku poszedłbym na studia (zły plan? raczej dobry). ALE NIE BO KU. .. KTOŚ INNY WIE LEPIEJ CO DLA MNIE LEPRZE!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Niezachetny(2007-11-08)
  • Nie uważam się za nieudacznika życiowego, a w wojsku byłem w latach 1991-93 i nie żałuję tego. Uważam że tego typu szkolenie jest potrzebne każdemu facetowi. .. tam można pozanć swoją męską wartość. Oczywiście, jak wszędzie tak i tam można się natknąć na degeneratów i margines społeczny. .. Ale jeśli ma się silną osobowość, to mimo wszystko można pozostać sobą z poczuciem własnej wartości.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JESIEN '91/93(2007-11-08)
  • Nie bylem w wojsku, nie zamierzam i nigdy w nim nie bede. Kto chce niech sobie bedzie trepem co mi tam. .. Denerwuje mnie jednak tylko taki dziwny fakt ktory mialem sam podczas konwersacji. Rozmawialem z kolesiem ktory byl kiedys w wojsku i mowil ze kto nie byl w wojsku jest ciota DOSLOWNIE!!!Nie wiem czemu tak sadzil ale chyba ktos przetrzepal mu cztery litery skoro ma taki a nie inny stosunek do ludzi ktorych byc moze w razie wojny bedzie musial bronic ich zycia. Jesli tego uczy wojsko to prosze bardzo MY jestesmy tu a Wy jestesnie tam gdzie CIOTY. .. no rozumowanie naprawde inteligentne. .. Nie widze przejawu checi i zapalu naszych wojsk w Iraku i Afaganistanie a jesli juz to chroniczny strach i stres naszych orlow. Ciagle mam wrazenie ze sa miesem armatnim nie dla samego celu w sobie tylko dla Tych ktorzy pociagaja sznurki dla swoich zaslog. Nie badz glupi nie daj sie zabic. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kingdom(2007-11-08)
  • Nie macie zielonego pojęcia o wojsku!!! Wasze wyobrażenie na to co sie tam dzieje jest mylne!!! Wojsko uczy dyscypliny ale muszę zgodzić sie z tym, że bardzo często starsi stopniem przesadzają!!! Pana który ma 17 lat i chce jechać do Iraku uważam z typowego idiotę który ogląda zbyt dużo patetycznych i płytkich Amerykańskich filmów o wojnie!!! Człowieku ty powinieneś porozmawiać z rodzicami i psychologiem!!! Wiesz co to znaczy zabić człowieka?! Uczestniczyć w prawdziwych walkach gdzie modlisz sie o to aby przeżyć to piekło!!! Wydaje mi sie że nie!!!! Przemyśl to młody człowieku!!!!
Reklama