Pamiętamy ! Milicja elbląska z komendantem Muchą pojechała na odsiecz Milicji gdańskiej, a po Elblągu szaleli chuligani tłukąc szyby sklepów przy 1 Maja i rabując je. .. Kilku milicjantów którzy zostali nie dali radę zapanować nad sytuacją. Robotnicy z Zamechu i innych zakładów nie wyszli na ulice. .. potem dorobiono " martyrologie " i szpetny pomnik koło Banku NBP.
Niestety rabunek sklepów to nie patryiotyzm, a zwykła bandyterka. .. .wyglądało to strasznie. .. .a przypadkowe trzasnięcie drzwiami baru, ,Słonecznego, ,przy wyjsciu Marka Sawicza odebrała kolumna milicyjnych Nysek jak wystrzał w ich kierunku. .. takie były nastroje. .. .strach i brak bezpieczeństwa. .. przypadek, ofiara nastrojów wsród społeczństwa i władzy. ..
i znowu odgrywa się jasełka i robi napięcie zamiast normalnej pracy. Do której tak bardzo parli, zarzucając obecnym wtedy na stołkach arogancje. Panowie! Nawet zatarte wyroki nie zrobia z was bohaterów bez uczciwego wysiłku i rozsądnych decyzji. TKM już się przeżył!
ka