Podpis:
Dachował i dachował. .. czy wam głąby umknęło, że koleś był pijany? Gdyby kierownica wymsknęła mu się w drugą stronę i walnąłby w tego kierowcę, który był świadkiem zdarzenia i go zabił, to też byście gadali, że wolno mu było zabić?
Tak mówi kodziarstwo ze można zabić dziecko w brzuchu to czemu nie jakiegoś kierowcę?