A ja się pytam czy w ogóle jest wyznaczona jakakolwiek firma do sprzątania tego miejsca ? Tam jest zawsze syf, kiedy nie zajedziesz. Jak jest mniej śmieci to albo wiatr poniesie albo resztki zwierzyna szukająca pożywienia. W mieście taki bałagan jest niemożliwy w realu bo raz że są odpowiednie służby do sprzątania a dwa, butelki i puszki zabiorą złomiarze.