Były prezydent Białegostoku, poseł i senator, były minister rolnictwa i rozwoju wsi, przewodniczący sejmiku podlaskiego, a także ... piłkarz. Krzysztof Jurgiel, kandydat Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu odwiedził dziś (13 maja) Elbląg. Wskazał na to, co - jego zdaniem - jest najważniejsze dla rozwoju naszego regionu: dostępność komunikacyjna, czyli budowa dróg i połączeń kolejowych, a także przekop Mierzei Wiślanej.
Województwa warmińsko-mazurskie i podlaskie stanowią jeden okręg wyborczy, jeśli chodzi o wybory do europarlamentu. Na liście Prawa i Sprawiedliwości próżno wypatrywać elblążan, ale kandydaci mają w swoim rozkładzie jazdy wizytę również u nas. I przyjeżdżają, dziś Krzysztof Jurgiel, były minister rolnictwa i rozwoju wsi.
- Byłem prezydentem Białegostoku, przewodniczącym sejmiku podlaskiego, uczestniczyłem w programowaniu dokumentów rządowych, brałem udział w przygotowywaniu dokumentów europejskich. Mam doświadczenie w legislacji i zarządzaniu, jeśli chodzi o politykę rozwoju - rekomendował swoją kandydaturę dziennikarzom.
Co zaproponował Elblągowi?
- Od 4 lat rząd Prawa i Sprawiedliwości realizuje politykę rozwoju, która powoduje, że nasze województwa przyspieszają - mówił Krzysztof Jurgiel. - Bardzo ważna jest infrastruktura drogowa. Ważna jest trasa, która będzie realizowana, a połączy Gdańsk ze Szczecinem (droga ekspresowa S6), ale i Via Baltica, która będzie zakończona w 2021 r. i połączy nas z krajami nadbałtyckimi.
Krzysztof Jurgiel cieszył się również z "siódemki" do Gdańska i przekopu mierzei.
- Warunkiem rozwoju jest dostępność komunikacyjna - podkreślał.
W tym wspiera go także "czwórka" na liście PiS do europarlamentu - Grzegorz Kierozalski, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na Warmii i Mazurach.
- W perspektywie unijnej na lata 2021-26 warto powalczyć o to, by stworzyć większe szanse na rozwój województwa, na inwestycje drogowe, kolejowe - wyliczał. - Małe miasteczka 5, 10, 15 tys. naprawdę cienko przędą. To miasteczka, do których ciężko dojechać. Drogi, jak np. ta z Miłakowa do Morąga to jeden wielki wybój. To są drogi, na które powinny znaleźć się pieniądze.
Dla Krzysztofa Jurgiela ważna jest także polityka rolna, gospodarka wodna i odnowa zabytków.
- To też musi być jeden z priorytetów, żeby w nowej perspektywie unijnej były wydzielone środki na ratowanie dziedzictwa narodowego - mówił Krzysztof Jurgiel.
Dla kandydatów na europosłów to już ostatnia prosta przed wyborami, które odbędą się 26 maja.
- Byłem prezydentem Białegostoku, przewodniczącym sejmiku podlaskiego, uczestniczyłem w programowaniu dokumentów rządowych, brałem udział w przygotowywaniu dokumentów europejskich. Mam doświadczenie w legislacji i zarządzaniu, jeśli chodzi o politykę rozwoju - rekomendował swoją kandydaturę dziennikarzom.
Co zaproponował Elblągowi?
- Od 4 lat rząd Prawa i Sprawiedliwości realizuje politykę rozwoju, która powoduje, że nasze województwa przyspieszają - mówił Krzysztof Jurgiel. - Bardzo ważna jest infrastruktura drogowa. Ważna jest trasa, która będzie realizowana, a połączy Gdańsk ze Szczecinem (droga ekspresowa S6), ale i Via Baltica, która będzie zakończona w 2021 r. i połączy nas z krajami nadbałtyckimi.
Krzysztof Jurgiel cieszył się również z "siódemki" do Gdańska i przekopu mierzei.
- Warunkiem rozwoju jest dostępność komunikacyjna - podkreślał.
W tym wspiera go także "czwórka" na liście PiS do europarlamentu - Grzegorz Kierozalski, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na Warmii i Mazurach.
- W perspektywie unijnej na lata 2021-26 warto powalczyć o to, by stworzyć większe szanse na rozwój województwa, na inwestycje drogowe, kolejowe - wyliczał. - Małe miasteczka 5, 10, 15 tys. naprawdę cienko przędą. To miasteczka, do których ciężko dojechać. Drogi, jak np. ta z Miłakowa do Morąga to jeden wielki wybój. To są drogi, na które powinny znaleźć się pieniądze.
Dla Krzysztofa Jurgiela ważna jest także polityka rolna, gospodarka wodna i odnowa zabytków.
- To też musi być jeden z priorytetów, żeby w nowej perspektywie unijnej były wydzielone środki na ratowanie dziedzictwa narodowego - mówił Krzysztof Jurgiel.
Dla kandydatów na europosłów to już ostatnia prosta przed wyborami, które odbędą się 26 maja.
A