Drogi Czytelniku,
uprzejmie informujemy, że w związku z wejściem w życie Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych stworzyliśmy zgodną z nim politykę prywatności. Regulacje RODO zmuszają nas do wystąpienia z prośbą do Ciebie o zaakceptowanie jego postanowień, chociaż z praktycznego punktu widzenia nic się nie zmienia w sposobie korzystania z naszego serwisu.
Jedyną rzeczą, która może budzić Twoje obawy jest profilowanie. Wyjaśniamy, że w naszym przypadku, tak jak dotychczas, skutkuje ono wyłącznie tym, że jeśli uprzednio byłeś/aś na stronie jakiegoś biura podróży, to z dużym prawdopodobieństwem nasi zaufani partnerzy reklamowi tacy jak Google serwować będą banery z widokami złocistych plaż.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności stosowaną na naszej stronie i zaakceptować jej postanowienia.
Pomnik upamiętniający żołnierzy Armii Czerwonej znajduje się na terenie cmentarza, więc nie można go rozebrać. A czołg T-34 jest muzealnym eksponatem – takie jest tłumaczenie władz Elbląga na pismo wojewody w sprawie realizacji przepisów tak zwanej ustawy dekomunizacyjnej. To kończy całą sprawę. I czołg, i pomnik nie zostaną usunięte.
- Pierwsze pismo dotyczyło informacji o pomnikach ku czci żołnierzy radzieckich (na prośbę MSZ), a drugie wszystkich pomników, które w opinii IPN, w duchu ustawy dekomunizacyjnej, kwalifikują się do rozbiórki – wyjaśnia Bożenna Ulewicz, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego. - Ustawa nie dotyczy pomników znajdujących się na cmentarzach, ale nie daje również możliwości przenoszenia pomników na cmentarze, co sugerował samorząd Lidzbarka Warmińskiego. Co do czołgu, jeśli tylko nie jest wpisany do rejestru zabytków, z całą pewnością podlega ustawowym restrykcjom. Na razie trudno mówić o naruszeniu przez władze Elbląga ustawy dekomunizacyjnej, gdyż samorządy mają na podjęcie stosownych decyzji i działań czas do 31 marca - informowała nas kilka tygodni temu.
Władze Elbląga wysłały już odpowiedź do wojewody. Urzędnicy argumentują, że pomnik upamiętniający żołnierzy Armii Czerwonej przy ul. Agrykola znajduje się na terenie cmentarza wojskowego i zgodnie z ustawą dekomunizacyjną nie podlega rozbiórce. Czołg ich zdaniem również.
„Zgodnie z naszą wiedzą na terenie gminy miasta Elbląg nie ma obiektów podlegających usunięciu na podstawie przepisów ustawy z dnia1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomników.
Jednocześnie informuję, że czołg T-34, który stoi przy al. Armii Krajowej w Elblągu został przekazany Muzeum Archeologiczno-Historycznemu w Elblągu i stanowi eksponat muzealny” - napisał w odpowiedzi Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
- Skoro czołg jest obiektem muzealnym, jak twierdzi elbląski ratusz, to nie podlega ustawie dekomunizacyjnej - napisała nam dzisiaj rzeczniczka wojewody.
Wymiana korespondencji między wojewodą a elbląskimi urzędnikami kończy całą sprawę. I pomnik, i czołg, nie zostaną usunięte z przestrzeni publicznej.
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
20 89(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
22 106(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
22 38(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
86 9(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
30 18Gawel(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
6 45VN(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
63 16sghf(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
25 22Dogosciapowyzej(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
51 2(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
Pokaż ten wątek
50 8(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
27 5(2018-02-22)
-
Zgłoś do moderacji
Odpowiedz
30 4ewk49(2018-02-22)