UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • wiecie co żal mi was, że się tak cieszycie , że ukończyliście P W S Z, jak byście poszli studiować do Gdańska to byści zobaczyli co to są porządne studia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    studentka UG(2005-04-13)
  • Hej Studentka PG Ja skończyłem uczelnię w zeszłym roku, na labrki jeździliśmy do Gdańska, część wykładowców była z PG i co TY możesz mówić o uczelni elebląskiej jak nie masz o niej zielonego pojęcia. Zamilknij.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Janusz(2005-04-13)
  • hehehe gosciu posluchaj teraz bo wielu moich wykladowcow jezdzi do Elblaga wykladac na PWSZ cie i jak wracaja na PG do Gdanska to u nas na wykladzie sie z Was podsmiewaja wiec nie mow mi o studiowaniu,bo jak ktos chce dorobic kilka zlotych to zawsze znajdzie jakas szkole gdzie nie trzeba sie przepracowywac.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    cos wiedzacy(2005-04-13)
  • Bałem się tego, że elbląskie uczelnie, takie prowincjonalne, gdzieś nam zanikną. Dla naszego miasta istnienie środowiska akademickiego, to tak naprawdę być albo nie być. Wiem, że wiele pracy przed elbląskimi naukowcami (wykładowcami). Byłem na kilku sesjach naukowych, które mnie, programowego malkontenta, napawały smutkiem, lecz przecież początki bywają trudne, tłumaczę sobie. Z drugiej strony mam nadzieję (nie mam możliwości śledzić rozwoju u źródła), że w trudny okres, w który wchodzą nowe uczelnie w naszym kraju, nasze elbląskie uczelnie wchodzą silne, a więc nie zamrą!. Pewnie jedna czy druga padnie. Jednak poprzeczka, którą podniosła PWSZ, napawa nadzieją, że my elblążanie nie spadniemy do IV ligi intelektualnej. Tak na marginesie tylko: Przez kilka lat wykładowcą na pedagogice była moja małżonka. Dużo serca w to wnosiła. Niewielką cząstkę sukcesu PWSZ również jej zapewne zawdzięcza. Myślę, iz teraz - już z innej rzeczywistości, tej z zaświatów - sekunduje rozwjowi uczelni i środowiska naukowego. A tak na margionesie: Jako profan widzę też wpływ środowiska studenckiego na kulturę spożywanie piwa w rozlicznych pubach na Starym Mieście np. w "Krypcie" czy "Studni". I to nie jest żart - to głęboka konstatacja.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Grzebar(2005-04-13)
  • Tak... PWSZ ma pierwsze miejsce w rankingu szkół zawodowych. A ile takich pwsz'tow w polsce jest? Kilka? na google doliczylem sie 10ciu... Jak ja tam studiowalem 2 lata temu to nie bylo tak kolorowo, wykladowcy z Gdanska traktowali nas jako latwy zarobek malym wysilkiem. Dopiero w Poznaniu zobaczylem co to znaczy studiowanie (nie liczac dobrej ostrej zabawy i obijania sie, bo tego na pwsz bylo pod dostatkiem) Zacytuje moze slowa pewnego wykladowcy z gdanska, ktory mial wobec nas chwile szczerosci: "Wiecie, po tej uczelni to zadnymi ekspertami nie bedziecie"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Byly student IIS(2005-04-14)
  • Teraz studiuję w Gdańsku, i wiem, co to znaczy biblioteka. Myślę o bibliotece przy ul. Grunwaldzkiej. tam zawsze mi pomogli. dzięki!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Student(2005-04-14)
  • Jestem absolwentką PWSZ i zawsze uważałam że jest to uczelnia na wysokim poziomie.Ukończyłam ochronę środowiska a tereaz mam dobrą pracę w tym kieruunku. Jedyne zastrzeżenie to brak możliwości kontynuowania nauki na studiach magisterskich.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Marika(2005-04-15)
  • O Bożesz Ty Mój! To ja pójdę i czaju zaparzę...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pani Stanisława(2005-04-17)
  • Szkoda, że poziom nauki nie jest zrownany z tym co jest na PG w Gdańsku
  • ...a moim zdaniem, poziom nauki na PWSZ i PG jest bardzo podobny. Bez przesady!!! Ludzie nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. Skonczyłan PWSZ w zeszłym roku, teraz kontynuuje nauke w gd i nie widze różnicy...... luz...... .....oj zachłysneli się "wielkim miastem" ...troche pokory...........arghh
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    asiktela(2005-04-18)
  • PWSZ najlepsza? w czym ja się pytam. Bo chyba to są niepoważni ludzie. W dziekanacie w Instytucie Ekonomicznym na Grunwaldzkiej ciągle są problemy. Plany zjazdów opracowane chyba dla milionerów którzy mają kasę jeździć co tydzień. Lekceważą dorosych studentów zaocznych i traktują jak dzieci. Cay rocznik napisa prośbę o zmianę planów i co? Szkoda że organizacja nauki jest taka kiepska... proszę o refleksję zanim strzelicie następnego byka...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    studentka(2005-04-26)
  • Niestety miejsce uczelni w rankingu zbyt wcześnie przyznane, studenci zaoczni nigdy tam się nie liczą... pozdr
Reklama