Dziś (12 lutego) straż miejska interweniowała w sprawie bezdomnego mężczyzny. 36-latek od pewnego czasu przebywał w piwnicy bloku, w którym kiedyś mieszkał. Niestety sytuacja rodzinna zmusiła go do opuszczenia mieszkania i od tamtej pory jego „domem” jest pomieszczenie piwniczne. Jak większość bezdomnych w podobnej sytuacji, nadużywał alkoholu.
Na miejscu strażnicy zastali mężczyznę, był wycieńczony, zmarznięty i w związku z zainfekowaną raną na nodze miał problemy z poruszaniem się. O jego zdrowie i życie martwiły się sąsiadki, i gdyby nie one, to nie wiadomo, co by się z mężczyzną stało. To kobiety poinformowały funkcjonariuszy o jego trudnej sytuacji życiowej. Przybyło także pogotowie ratunkowe, które udzieliło bezdomnemu pierwszej pomocy i przekazało go straży miejskiej.
Funkcjonariusze stwierdzili, że mężczyzna potrzebuje opieki i pomocy w każdej formie i zdecydowali o przewiezieniu go do domu dla bezdomnych na ul. Nowodworską. Początkowo nie zgadzał się, jednakże strażnicy wraz z sąsiadkami przekonali go do skorzystania z pomocy. Pracownicy domu dla bezdomnych przyjęli mężczyznę i zadeklarowali pomoc.
Pamiętaj!
Jeśli znasz miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne i potrzebujące pomocy, zadzwoń do straży miejskiej pod bezpłatny numer alarmowy 986.
Z ostatniej chwili:
Mężczyzna został przewieziony karetką pogotowia do szpitala.
Funkcjonariusze stwierdzili, że mężczyzna potrzebuje opieki i pomocy w każdej formie i zdecydowali o przewiezieniu go do domu dla bezdomnych na ul. Nowodworską. Początkowo nie zgadzał się, jednakże strażnicy wraz z sąsiadkami przekonali go do skorzystania z pomocy. Pracownicy domu dla bezdomnych przyjęli mężczyznę i zadeklarowali pomoc.
Pamiętaj!
Jeśli znasz miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne i potrzebujące pomocy, zadzwoń do straży miejskiej pod bezpłatny numer alarmowy 986.
Z ostatniej chwili:
Mężczyzna został przewieziony karetką pogotowia do szpitala.
Karolina Wiercińska, Straż Miejska w Elblągu