@Kl - Dzwonami kościelnymi się nie martw. Jak już wypędzicie chrześcijaństwo, to będą minarety z wydzierającymi mordy muezimami. I oprócz słuchania, będziesz musiał parę razy dziennie na ręczniczku walić czołem w glebę. Dopiero zatęsknisz za dzwonami.