UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Gdzie jest najgłośniej?
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • 137 dB = Starówka, weekendy, godzina 4-6 rano, niedorozwinięte umysłowo pijane towarzystwo krzyczące przyśpiewki o Warszawskim klubie sportowym. Ewentuanie nocne bitwy pod Kebabem KADIR niczym na obrazie Matejki "Bitwa pod Wiedniem" również zbliżają się do tego poziomu głośności. Może miasto zadbałoby wkońcu o dodatkowe patrole w tych właśnie godzinach? Czy jednak trochę strach i lepiej jest w tygodniu w ciągu dnia wysłać patrol po kilka pewnych mandacików za parkowanie na starówce ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    20
    5
    imponderabilia(2017-02-20)
  • Starowka w kazdym normalnym miescie ba cywilizowanym kraju jest od zabawy i nikt nikomu nie każe mieszkac tam. Zobacz sobie drogi panie starowki w poznaniu, wrocławiu, zamościu, monachium,antwerpii czy nawet bardzo radykalnym pod wzgledem przepisów zurychu. Kazdy drogi panie jest kowalem swojego losu lub moge napisac inaczej widziały gały co brały . No ale jak u nas wielmożni państwo próbują ze starówki zrobić nasiłe excllussive sypialnie to tak sie kończy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    7
    Uwe maja(2017-02-20)
  • @Uwe maja - Jeżeli dla Ciebie demolowanie śmietników, wyzwiska, bijatyki i dźganie nożami jest zabawą to do konsensusu nie dojdziemy. Dla mnie to normalna dzielnica miasta, bez odstępstw w jedną czy drugą stronę. Jeżeli dla Ciebie to jest "excllussive" i postrzegasz wszystkich mieszkańców starówki jakie wielmożne państwo (jakiś kompleks?) to sorry. Zaufaj, że w dni kiedy starówka tętni życiem naprawdę to dla mnie naprawdę piękny widok jako lokalnego patrioty. Nie czepiam się gwarnej atmosfery, czepiam się patologii.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    2
    imponderabilia(2017-02-20)
  • @Uwe maja - Uwe maja aleś błysnęła! skąd ty się wzięłaś? Jeśli u was w remizie dobra zabawa oznacza rozwalanie sobie łbów sztachetami to nie przenoście może tych zwyczajów do miasta. Cieszy mnie ruch, gwar, koncerty, muzyka dobiegająca z pubów czy latem z ogródków, ale pijackie ryki, wrzaski, chlanie i szczanie w ciemnych zakątkach, tłuczenie butelek nijak nie dadzą się zaliczyć do normalnej zabawy w cywilizowanym, jak zaznaczyłaś, kraju.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    cornick(2017-02-20)
Reklama