UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Ilu z Was, szanowni krytycy, miałoby po takich doświadczeniach odwagę i wolę do działania? Zapewne niewielu, sądząc po tym, że nawet podpisać się nie macie odwagi. Zawsze to prościej opluwać kogoś, kto większość życia poświęcił służbie ojczyźnie w sposób jaki uznał za najwłaściwszy. Chciałbym jednocześnie dodać, że odmówił wystąpienia o odszkodowanie za lata spędzone w stalinowskim więzieniu. Tak, dziadek zakończył służbę wojenną w stopniu podpułkownika. Na początku lat 90-tych otrzymał awans na pułkownika, a następnie na wniosek m. in. środowisk kombatanckich, awans na stopień generalski. Proszę jednak wziąć pod uwagę, że w konspiracji podlegały mu 3 inspektoraty w Okręgu Krakowskim AK, a w trakcie Akcji Burza dowodził dywizją piechoty i brygadą kawalerii. Moim zdaniem jest to jak najbardziej funkcja generalska. Pozdrawiam wszystkich - Adam Nieczuja-Ostrowski P. S. Przez 30 lat mieszkałem z dziadkiem pod jednym dachem, ale nie pamiętam by kiedykolwiek się upił.
  • Z Janem H i Sebciem K. walił po kryjomu mszalne
Reklama