UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • A czy jachty śródlądowe nie powinny mieć komór wypornościowych i być niezatapialne, skoro się tak łatwo wywracają?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    1
    SZKWAŁ1938(2015-06-02)
  • A czy jachty śródlądowe nie powinny mieć komór wypornościowych i być niezatapialne, skoro się tak łatwo wywracają? Nie ma takiej możliwości. Powierzchnia komór wypornościowych konieczna do zapewnienia pływalności jachtu musiałaby być taka, że załoga w praktyce nie miała by miejsca w kabinie. W praktyce jacht zwykle nie topnie od razu, zwłaszcza gdy przy silniejszym wietrze załoga zadba o to, żeby być w komplecie i mieć zamknięte wejściówki i luki. Wtedy przez jakiś czas jacht utrzymuje się na wodzie przez powietrzny bąbel. Po drugie średnie głębokości - choćby Zalewu Wiślanego są takie małe (1,5-3 metry) że jacht po wywrotce zahacza masztem o dno i tkwi w takiej pozycji nie tonąc. Ten jachcik co zatonął to bardzo niewielka jednostka.
Reklama