jak zwykle wyznawcy tej religii (bolszewizm katolicki w zabarwieniu nacjonalistycznym - no i kibolskim także) przypisuje swoje "zasługi" i "dokonania" bo nie wspomnę o rysach charakteru adwersarzom - choć to może źle powiedziane - przeciwnikom a najlepiej - o już wiem WROGOM wszak jakże dziewice niepokalane mogły by egzystować bez wrogich im sił i nieutulonych w walce o lepsze jutro siłami - na jak - nie da się przecież !Skoro piszecie do mnie - przeczytajcie to co ja napisałem a nie tak jak napisałem przypisujecie mi swoje lęki, obawy i przypuszczenia a przede wszystkim wiarę w ten nieustający kabaret. .. ..