Wąska uliczka i za mały parking – tak obecnie wygląda ulica Pestalozziego, która mieści się przy miasteczku handlowym. Użytkownicy zgodnie twierdzą, że jest tu tłok. Jedynym wyjściem z sytuacji jest wprowadzenie ruchu jednokierunkowego – odpowiada miasto.
- Po południu ciężko jest tędy przejechać, a parkowanie jest prawie niemożliwe – mówi pan Andrzej, który dwa razy w tygodniu korzysta z tej ulicy. – Żona parkuje gdzieś dalej i w ogóle tu nie wjeżdża. Samochody jadą w dwóch kierunkach, a jeszcze dodatkowo ze dwa chcą wyjechać z parkingu. Robi się młyn.
Pan Tomasz, który ma sklep na miasteczku, uważa, że jedynym rozwiązanie to wprowadzenie ruchu jednokierunkowego.
- Poza tym można by zwiększyć istniejący tu parking, bo ludzie parkują tu jak chcą i zastawiają jeden drugiego. A tu przyjeżdżają też duże samochody z często ciężkim towarem - dodaje.
Zdania na temat wprowadzenia ruchu jednokierunkowego są podzielone.
- Ulica rzeczywiście jest zapchana – mówi pani Ludwika z pobliskiego sklepu. - Czasami, jak przywożą towar, to nie mają gdzie się zatrzymać. Jest ciasno, ale ja innego rozwiązania nie widzę, bo mogłoby być gorzej, gdyby na przykład wprowadzili ruch jednokierunkowy. Tak chyba musi tu zostać i już.
Jak wyjaśnia Urząd Miejski istniejący układ drogowy i zagospodarowanie terenu nie daje możliwości zwiększenia ilości miejsc do parkowania.
- W chwili obecnej miasto nie posiada środków na przebudowę ulicy Pestalozziego – dodaje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. - Pozostaje rozważenie wprowadzenia jednego kierunku ruchu na tej ulicy, co na pewno ułatwiłoby poruszanie się pojazdów. Trzeba jednak pamiętać, że takie rozwiązanie ograniczyłoby kierującym dostępność terenu.
Pan Tomasz, który ma sklep na miasteczku, uważa, że jedynym rozwiązanie to wprowadzenie ruchu jednokierunkowego.
- Poza tym można by zwiększyć istniejący tu parking, bo ludzie parkują tu jak chcą i zastawiają jeden drugiego. A tu przyjeżdżają też duże samochody z często ciężkim towarem - dodaje.
Zdania na temat wprowadzenia ruchu jednokierunkowego są podzielone.
- Ulica rzeczywiście jest zapchana – mówi pani Ludwika z pobliskiego sklepu. - Czasami, jak przywożą towar, to nie mają gdzie się zatrzymać. Jest ciasno, ale ja innego rozwiązania nie widzę, bo mogłoby być gorzej, gdyby na przykład wprowadzili ruch jednokierunkowy. Tak chyba musi tu zostać i już.
Jak wyjaśnia Urząd Miejski istniejący układ drogowy i zagospodarowanie terenu nie daje możliwości zwiększenia ilości miejsc do parkowania.
- W chwili obecnej miasto nie posiada środków na przebudowę ulicy Pestalozziego – dodaje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. - Pozostaje rozważenie wprowadzenia jednego kierunku ruchu na tej ulicy, co na pewno ułatwiłoby poruszanie się pojazdów. Trzeba jednak pamiętać, że takie rozwiązanie ograniczyłoby kierującym dostępność terenu.
nd