stary nie oznacza głupi, też będziesz "starociem"! Ponoć doświadczenia i mądrości życiowej nabiera się z wiekiem, mam 48 lat i czuję, że z wiekiem nie głupieję, przeciwnie nabieram dystansu i rozsądku. .. Dobro mojego miasta, moich dzieci i rodziców nie jest mi obojętne, rozumiem schematy działania ekonomii, polityki, socjologii i nie przeję obojętnie nad możliwością oddania głosu na rozbicie kolesiowskiego układu. Chociażby po to, aby zmienić wojewódzkie tendencje okradania i "przyklepywania" Elbląga.