Urząd Miejski szuka pracowników. Kandydaci do pracy są, ale z różnych powodów nie przechodzą całego procesu rekrutacji. Nie udało się znaleźć m.in. kierownika Biura Wspierania Przedsiębiorczości i specjalisty ds. mediów społecznościowych. Poszukiwania trwają.
Wakat na stanowisku kierownika Biura Wspierania Przedsiębiorczości powstał pod koniec 2016 roku, kiedy dotychczasowa szefowa biura Anita Pawlak złożyła rezygnację. Na konkurs ogłoszony przez ratusz zgłosiło się pięciu kandydatów. Trzech przeszło etap formalnej weryfikacji, ale po rozmowach z komisją rekrutacyjną nie pozostał ani jeden. - W wyniku przeprowadzonego postępowania kwalifikacyjnego komisja dokonująca oceny stwierdziła, że żaden kandydat nie spełnił oczekiwań pracodawcy. W związku z powyższym nabór nie został rozstrzygnięty” - czytamy w uzasadnieniu decyzji. - W tym miesiącu ratusz planuje ogłoszenie nowego konkursu na stanowisko kierownika Biura Wsparcia Przedsiębiorczości – informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego elbląskiego ratusza.
Specjalisty ds. mediów społecznościowych miasto szukało już dwa razy. Dwukrotnie zgłosiło się po pięciu kandydatów – efekt jest taki sam jak w przypadku kierownika Biura Wsparcia Przedsiębiorczości. O ile jednak poszukiwania specjalisty od pozyskiwania inwestorów nie budzą specjalnych kontrowersji, o tyle w przypadku osoby odpowiedzialnej za media społecznościowe – już tak. Wątpliwości radnych budzą warunki, które musi spełniać potencjalny kandydat na specjalistę oraz warunki pracy proponowane przez elbląski ratusz. - Po pierwsze nie można szukać osoby do pracy na pół etatu! To jest miasto a nie malutka firemka. Social media to budowanie relacji i stały kontakt z osobami, które są w kontakcie z marką. Zakres obowiązków jest potężny i niewykonalny na połowę etatu. Po drugie wymagania.... Najważniejsze powinno być doświadczenie, a nie wykształcenie... - pisze radny Robert Turlej na swoim koncie na Facebooku.
- Planujemy ogłosić jeszcze jeden konkurs na stanowisko specjalisty ds. mediów społecznościowych. Na razie nie chcemy zmieniać warunków konkursu – informuje tymczasem Łukasz Mierzejewski.
Obecnie w ratuszu trwa proces wyboru kandydata na skarbnika. Zgłosiło się czterech kandydatów. - Trwa badanie ofert pod względem formalnym. Liczymy na to, że w przyszłym tygodniu rozpoczną się rozmowy z kandydatami. Jeżeli zdążymy, to na lutowej sesji radni podejmą decyzję w sprawie nowego skarbnika – informuje Łukasz Mierzejewski.
Dotychczasowy skarbnik miasta Zbigniew Pater odchodzi z pracy w urzędzie z końcem marca. Przechodzi na emeryturę.
Specjalisty ds. mediów społecznościowych miasto szukało już dwa razy. Dwukrotnie zgłosiło się po pięciu kandydatów – efekt jest taki sam jak w przypadku kierownika Biura Wsparcia Przedsiębiorczości. O ile jednak poszukiwania specjalisty od pozyskiwania inwestorów nie budzą specjalnych kontrowersji, o tyle w przypadku osoby odpowiedzialnej za media społecznościowe – już tak. Wątpliwości radnych budzą warunki, które musi spełniać potencjalny kandydat na specjalistę oraz warunki pracy proponowane przez elbląski ratusz. - Po pierwsze nie można szukać osoby do pracy na pół etatu! To jest miasto a nie malutka firemka. Social media to budowanie relacji i stały kontakt z osobami, które są w kontakcie z marką. Zakres obowiązków jest potężny i niewykonalny na połowę etatu. Po drugie wymagania.... Najważniejsze powinno być doświadczenie, a nie wykształcenie... - pisze radny Robert Turlej na swoim koncie na Facebooku.
- Planujemy ogłosić jeszcze jeden konkurs na stanowisko specjalisty ds. mediów społecznościowych. Na razie nie chcemy zmieniać warunków konkursu – informuje tymczasem Łukasz Mierzejewski.
Obecnie w ratuszu trwa proces wyboru kandydata na skarbnika. Zgłosiło się czterech kandydatów. - Trwa badanie ofert pod względem formalnym. Liczymy na to, że w przyszłym tygodniu rozpoczną się rozmowy z kandydatami. Jeżeli zdążymy, to na lutowej sesji radni podejmą decyzję w sprawie nowego skarbnika – informuje Łukasz Mierzejewski.
Dotychczasowy skarbnik miasta Zbigniew Pater odchodzi z pracy w urzędzie z końcem marca. Przechodzi na emeryturę.
Sebastian Malicki