Nawet niezbyt duża zawartość alkoholu w organizmie może przyczynić się do zaistnienia groźnej sytuacji na drodze oraz do odpowiedzialności karnej. Przekonało się o tym dwóch kierowców, których wyniki po zbadaniu policyjnym alkotestem przekroczyły 0,5 promila. Obaj odpowiedzą za przestępstwo, jakim jest kierowanie autem pod wpływem alkoholu.
Policjanci z elbląskiej drogówki zatrzymali w sobotę (7 kwietnia) na ul. Warszawskiej 34-letniego Daniela S. Mężczyzna kierował osobowym oplem mając 0,6 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Z kolei w niedzielę (8 kwietnia) w Komorowie Żuławskim zatrzymano 22-latka, który miał nieco ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Przekroczenie jednak tej wartości pozwala zakwalifikować taki czyn jako przestępstwo. Do 0,5 promila byłoby to wykroczenie.
Przestępstwo związane jest z wyższą karą oraz utratą prawa jazdy na czas dłuższy niż 12 miesięcy. Dodatkowo okazało się, że 22-letni kierowca daewoo tico nie miał uprawnień do kierowania autem. Teraz odpowie za swój czyn przed sądem. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Przestępstwo związane jest z wyższą karą oraz utratą prawa jazdy na czas dłuższy niż 12 miesięcy. Dodatkowo okazało się, że 22-letni kierowca daewoo tico nie miał uprawnień do kierowania autem. Teraz odpowie za swój czyn przed sądem. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu