Kilka kroków do korony

- Miss Ziemi Elbląskiej i Miss Ziemi Elbląskiej Nastolatek bez żadnych dodatkowych eliminacji weźmie udział w wyborach Miss Warmii i Mazur w swoich kategoriach. A z kolei zwyciężczynie tego konkursu będą reprezentować Polskę w międzynarodowym konkursie Miss Globe International, który odbędzie się w przyszłym roku w Chinach lub na Tajwanie – zdradza Adam Brinkiewicz, szef Agencji Marketingowo-Reklamowej „Lider”, organizator konkursu.
       Najpierw jednak trzeba znaleźć trochę odwagi i wziąć udział w eliminacyjnych castingach. - Niestety media społecznościowe robią, to co robią i część kandydatek boi się wziąć udział w eliminacjach – uważa Adam Brinkiewicz.
       W jednym z elbląskich klubów swoich szans szukało pięć kandydatek do tytułu Miss Ziemi Elbląskiej Nastolatek i jedna pretendentka do korony Miss Ziemi Elbląskiej.
       - Długo się zastanawiałam, czy wziąć udział w castingu, czy dam radę ustać na wybiegu i przejść się przed jury – zdradziła nam Paulina Stryjewska, kandydatka do tytułu Miss Ziemi Elbląskiej Nastolatek.
       - Startowałam w ubiegłym roku i zostałam zakwalifikowana. Niestety, później skręciłam kostkę i musiałam zrezygnować – dodała Anna Siemiona przed castingiem.
       Jury zapamiętało jednak wytrwałą kandydatkę i sympatyczna Ania będzie walczyć o koronę Miss Ziemi Elbląskiej Nastolatek.
       Zadanie tylko z pozoru było łatwe: kandydatki w sukienkach wieczorowych i kostiumach kąpielowych musiały przejść po parkiecie klubu i w kilka chwil zrobić wrażenie na jury. - Traktuję to jako zabawę. To ma być frajda – mówiła Arleta Żyła, jedna z uczestniczek castingu.
       - Najtrudniej było właśnie wyjść i się pokazać. Musiałam się przełamać. Nogi mi się trzęsły strasznie – przyznała Paulina Stryjewska.
       Gdyby próbować znaleźć przepis na najpiękniejszą na podstawie dzisiejszego castingu, to... byłaby to blondynka. Na casting stawiły się cztery. Chociaż... - Ja też jestem ciemną blondynką – śmieje się Paulina, dziewczyna o... brązowych włosach.
       Teraz aż do konkursu nie będzie mogła ich przefarbować.
       Sukienki wieczorowe też kandydatki miały różne, chociaż najdłuższe sięgały przed kolano. - Mam z tą sukienką wiele dobrych wspomnień. Kupiłam ją na piętnastolecie ślubu rodziców – mówiła Arleta Żyła.
       - Ja tam wzięłam z szafy tę, w której się dobrze czuję – dodała Anna Siemiona.
       Minuty podczas prezentacji na parkiecie dłużyły się dziewczynom w nieskończoność. W wyjściu w strojach kąpielowych panował już większy luz, jakby kandydatki oswoiły się z prowizorycznym wybiegiem.
       - Cieszę się bardzo, jestem szczęśliwa. Myślałam, że się nie dostałam, a jednak się udało. Trzeba po prostu wierzyć w siebie – cieszyła się po castingu Paulina, która będzie walczyć w kwietniowym finale o koronę Miss Ziemi Elbląskiej Nastolatek.
       Po dzisiejszym castingu w gronie finalistek są cztery kandydatki do korony Miss Ziemi Elbląskiej, w kategorii nastolatek jest zajętych osiem miejsc. - Jeszcze nie wiemy, czy zorganizujemy dodatkowe castingi, czy też brakujące kandydatki wybierzemy ze zgłoszeń internetowych i listy rezerwowej – mówił Adam Brinkiewicz.
       Przypomnijmy, że finał wyborów ma się odbyć w Elblągu wiosną.