Dziś (23 kwietnia) około godz. 10.30 w Wiśniewie (gm. Markusy) strażacy wyciągali z rowu... klacz, która utknęła w grzęzawisku. Akcja trwała około 30 minut. Na szczęście, klaczy nic się nie stało.
Klacz utknęła w niepozornym rowie, z którego nie mogła jednak wydostać się o własnych siłach. Zwierzę zagrzebało się bagnie do połowy. Na miejsce zostali wezwani strażacy, którzy za pomocą pasów i ciągnika uwolnili zwierzę. Na szczęście, klaczy nic się nie stało i mogła powrócić do swoich towarzyszy.
ms