UWAGA!

Kogut, który podbił serca jury

 Elbląg, Wioletta (z lewej) i Sylwia, twórycznie zwycięskiej potrawy
Wioletta (z lewej) i Sylwia, twórycznie zwycięskiej potrawy (fot. AD)

Coq au vin, czyli kogut w winie, to potrawa, bez której nie sposób wyobrazić sobie kuchnię francuską. To również ona zwyciężyła w konkursie zorganizowanym przez Zespół Szkół Gospodarczych, ale wariacji, pomysłów, kolorów i smaków było znacznie więcej. Zobacz jak gotowali uczniowie.

Wszystkie smaki Francji
       - To konkurs, którego tematem przewodnim jest regionalna kuchnia francuska. Są to eliminacje do konkursu wojewódzkiego, który odbędzie się za dwa tygodnie w Gdańsku. Uczniowie mogli wybrać sobie dowolny region, potrawę, która ich najbardziej inspiruje, nie było tu ograniczeń - opowiadała Marta Skolimowska- Kulma, nauczyciel zawodu w ZSG, a także współorganizatorka dzisiejszego (9 marca) konkursu. - Wystartowało dziesięć dwuosobowych zespołów, co ciekawe wśród nich są młodzi ludzie zarówno z klas pierwszych, jak i czwartych, ze szkoły zawodowej oraz z technikum. Reprezentują również różne zawody, od kucharza, przez technika żywienia, a nawet cukiernika. Mamy tu także olbrzymi przekrój potraw, od owoców morza przez mięsa, aż po potrawy wegetariańskie. Na ich przygotowanie uczestnicy mieli dokładnie 90 minut.
       I tak po tym czasie na konkursowym stole pojawiły się m.in. małże z białym winem i śmietanką podawane z francuską bagietką, sola parowana w niskiej temperaturze z puree z zielonego groszku i sosem porowo- cydrowym, łosoś en croute czy nadziewane udko z królika w sosie musztardowym z puree buraczano- śliwkowym i krokiecikami ziemniaczanymi. Wszystkie potrawy oceniało dwóch zawodowych kucharzy, którzy na co dzień pracują w jednej z elbląskich restauracji.
      
       Przez żołądek do wiedzy
       - Liczy się szybkość pracy, przygotowanie do sporządzenia potrawy, jej smak, a także struktura – mówił Adam Tkaczyk, jeden z członków jury, a także absolwent Zespołu Szkół Gospodarczych. - Uczniowie radzą sobie bardzo dobrze, z roku na rok jest inny poziom. Widać, że młodzież bardzo się stara, ale jest też dużo stresu. Sam kilka razy brałem udział w takich konkursach, dało mi to pewność siebie, dzięki temu inaczej podchodzi się do pracy.
       Potwierdza to również Marta Skolimowska- Kulma i dodaje, że takie konkursy wiele dają uczniom.
       - Najpierw musieli troszkę poszperać w przepisach, znaleźć region z jakiego pochodzi dana potrawa, dzięki temu dzieciaki mogą się rozwijać, przełamują swoje ograniczenia, nabierają odwagi – mówi nauczycielka.

  Elbląg, Coq au vin w wykonaniu dwóch uczennic ZSG
Coq au vin w wykonaniu dwóch uczennic ZSG (fot. AD)


       Klasyk, który okazał się najlepszy
       Potrawą, która podbiła serca i podniebienia oceniających okazał się klasyk kuchni francuskiej, czyli coq au vin, podany razem z sosem z fig w towarzystwie grillowanych warzyw i ziemniaków dauphine. Przygotowały ją dwie uczennice trzeciej klasy technikum gastronomicznego
       - Przed konkursem ćwiczyłyśmy tylko raz, na początku chciałyśmy użyć ryby, ale coś nas skłoniło do tego, żeby iść w kierunku mięs. Pomogła nam pani Katarzyna Gliniecka, za co bardzo jej dziękujemy – mówiła tuż po werdykcie Wioletta Witkowska, jedna druga zwycięskiego duetu. - Pierwszy raz biorę udział w takim konkursie, jestem ogromnie zdziwiona i jeszcze nie mogę uwierzyć w to, że wygrałyśmy.
       - Coq au vin, czyli kogut w winie, jest potrawą typowo francuską. Przyniosła nam szczęście – dodała Sylwia Ciosek, jej koleżanka z klasy, która razem z Wiolettą przygotowała zwycięską potrawę. - Miałyśmy dużo pomysłów, cały czas coś zmieniałyśmy. Ostatecznie i tak wyszło inaczej, niż miało wyjść, ale jesteśmy zadowolone z końcowego efektu.
       Drugie miejsce przypadło Maciejowi Tkaczykowi oraz Mateuszowi Walczykowi, uczniom trzeciej klasy szkoły zawodowej, którzy na konkurs przygotowali królika ze śliwkami, podawanego z duszoną cykorią.
      

mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Składam duetowi serdeczne gratulacje za zajęcie pierwszego miejsca !!! Życzę Wam sukcesów i następnych wygranych konkursów. Pani Kasiu gratuluję młodych zdolnych wychowanków życząc kolejnych sukcesów zawodowych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Ratatuj(2015-03-09)
  • a z której restauracji było jury ?????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    kucharek(2015-03-09)
  • Z "Brudno-Srudno" :D
  • Teraz to jest szkoła. Za moich czasów lata 94-97 jako uczący się na cukiernika robiliśmy kapuśniaki, zawijańce z makiem , bułki , pączki, tory książki komunijne. Rarytasem był mikser, kurki od kuchenek przechodnie i bardzo często zatkane zlewy. Zmiana diametralna.
  • Fajny juror na 2 zdj :) pozdrawiam :)
  • Jestem uczniem. Teraz jest niewiele lepiej. W klasach 1-2 przygotowuje się właśnie wymienione wyżej "dania" na profilu "technik żywienia i usług gastronomicznych" (nie ma już kucharza, ponieważ było mało chętnych). Co prawda pracownie są dobrze rozbudowane, ale poziom tego standardowego jedzenia jest poniżej komentarza. Dobrze jest, gdy ktoś spoza szkoły zamówi coś do jedzenia, bo wtedy można się uczyć. Dopiero w 3 klasie (nie wiem jak z czwartą) przygotowuje się normalne obiady. Ale czy one wyglądają jak te z obrazka? Nic bardziej mylnego! Sporadycznie trafi się coś ciekawszego od pyz albo jakichś bitek. ..
  • Gratulacje!. .. i tyle w temacie, bo zaraz zbierze się banda krytykantów. .. i będą czepiać się wszystkiego.
  • Na 100% jest zawod kucharz w szkole. Sa rowniez kola gastronomiczne dla zainteresowanych. Ale trzeba chciec;-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Sprostowanie(2015-03-10)
  • Dziewczyny gratulacje, a właściwie gratulacje należą się wszystkim uczestnikom pewnie napracowali się sporo. A tak dla żartu, nie mówcie głośno kto ubił koguta bo ekolodzy czuwają.
Reklama