UWAGA!

Konsumy sprzedane

 Elbląg, Konsumy sprzedane

Po prawie dwóch latach starań, elbląskiej Solidarności udało się sprzedać budynek, stanowiący rekompensatę za utracony w czasie stanu wojennego majątek związku.

Solidarność, w ramach rewindykacji, otrzymała obok sprzętu komputerowego i samochodu dwupiętrowy budynek przy ul. Królewieckiej. Chciała go sprzedać, ale dotychczas nie było chętnych. Byłą siedzibę tak zwanych Konsumów kupiła teraz prywatna szkoła języków obcych za ponad 400 tysięcy zł.
     - Pozyskane pieniądze - jak zapowiada szef elbląskiej Solidarności Mirosław Kozłowski - zostaną wykorzystane na potrzeby związkowców i znacznie zasilą Fundusz dla Szykanowanych Członków Związku.
     Ten fundusz zostanie uruchomiony od nowego roku.
J

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • a kto szykanuje ??????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Nieszykanowany(2002-12-12)
  • No to chłopaki z a"S" pobalują
  • Jeżeli dzięki przemianom ustrojowym mamy tylu bezdomnych, to Solidarność powinna zrobić w tej budzie schronisko dla bezdomnych. W zakładach ,które zlikwidowano też można zrobić schroniska dla bezdomnych. A tych ,którzy w ostatnim tygodniu zamrozili się ze szczęścia Solidarność może dopisać do listy ofiar grudnia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    solidarjusz(2002-12-13)
  • Solidarjusz podpisuj się właściwie czyli komuchjusz
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wyborca(2002-12-13)
  • a kwota 400.000 to chyba nie duzo?!
  • Ani komuchy, ani solidaruchy, ani samoobronuchy trzeba rozwiązań systemowych a nie.... zresztą to też słyszeliście....
  • Przede wszystkim martwić trzeba się o swoich.
  • Jeśli każdy "szykanowany" upomni się o jakąś kasę to Panie Kozłowski pójdziesz Pan z torbami i te 400 tys, nie starczy. Ciekawe, kiedy Pan opublikuje listę tych szykanowanych? Kiedy należy się zgłosić, kto będzie kwalifikował do tej listy? Ilu koleżków Pana się załapie, a może rozdac te pieniądze tym co stracili pracę? Będzie chwała, a może na WOSP Jurka Owsiaka, będzie przynajmniej wiadomo na co poszła kasa. Życzę dobrego pomysłu. G.
  • Byłem solidaruchrm i to dość aktywnym od roku 1980 stwierdzam że z tych szykanowanych to wtej chwili porobili sie się wielczy bonzowie i oszukańcy - Bardzo dobrze wspominam tamte czasy kiedy to my związkowce !!! jedliśmy o 400% więcej czekolady i pomarrańczy jak inne biedne dzieci .Teraz Panowie biorą pieniądze za nie SWOJE . Jest to p;odobne do zwrotu nienależnych włości i pieniędzy kościołowi. Pieniędzy ,które zostaną pewnie obrócone na podwyżkę pęnsji dla Pana Kozłowskiego OJ chciało by się o tym pisać , "ale może kiedyś ?"
  • Ladny dom. Poszedl za psie pieniadze, ale lepiej ze ktos go wyremontuje i bedzie mial z niego pozytek.
  • ZA 400.000 ZL , A ILE W ŁAPKĘ SIĘ WZIEŁO ? TO PRZECENA ? SZKODA , ŻE NIE WIEDZIAŁEM O SPRZEDAŻY. X
  • Sami sprzedający podali pewnie ze za 400, zeby później nie musieli sie tłumaczyc gdzie zniknelo 700tysiecy. Z 400 łatwiej sie wyspowiadac
Reklama