niech ktoś mi wytłumaczy, jak likwidacja PODATKU DOCHODOWEGO ma się do zlikwidowania w Polsce bezrobocia? i po drugie: jak nie będzie PODATKU DOCHODOWEGO, to skąd pieniądze w budżecie państwa?
oprocz podatku dochodowego z ktorego wplywy sa minimalne bo obsluga kosztuje bardzo duzo (kontrole, usy biurokracja ulgi etc) jest jeszcze na przyklad VAT i akcyza. Nie wspominajac o ZUSie skladchach zdrowotnych i na fundusz pracy :o)
Ale to jest prawie standard ze krytykujacy Korwina zawsze sa albo niedoinformowani albo niedouczeni w najlepszym przypadku (albo najgorszym - sam nie wiem) celowo sieja zamet.
To co mowi Korwin to proste banalne i oczywiste fakty jak 2+2=4 a fakt ze tak wiele osob tego nie rozumie i jeszcze z tym polemizuje swiadczy o tym w jak glebokim jestesmy dolku i niestety szybko z niego nie wyjdziemy.