Za Wyspiańskim: Teatr mój widzę ogromny. – Przede wszystkim funkcjonalny, nowoczesny, reprezentacyjny, zgodny z naszymi potrzebami i komfortowy dla widzów – mówi Mirosław Siedler, dyrektor elbląskiej sceny o planowanej rozbudowie, przebudowie i modernizacji obiektu teatru i Światowida.
- W sumie 32 mln zł, bo projekt został wpisany w wieloletni plan inwestycyjny samorządu – mówi Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Teatr im. Aleksandra Sewruka i Centrum Spotkań Europejskich Światowid będą zabiegać o dofinansowanie wspólnej inwestycji z programu „Infrastruktura i środowisko” za pośrednictwem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wniosek muszą złożyć do 20 kwietnia.
- Podczas rozmowy z ministrem Zdrojewskim usłyszeliśmy, że szansa na przyznanie środków jest duża – zdradza marszałek Protas.
Obecnie trwa „odchudzanie” kosztorysu planowanej inwestycji, która początkowo miała pochłonąć aż 100 mln zł.
- Jeśli okaże się to realne to zejdziemy do ok. 50 mln zł – mówi Mirosław Siedler, dyrektor Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. – Zrezygnujemy np. z części planowanego wyposażenia, bo na to możemy pozyskiwać środki później. Musimy zdawać sobie sprawę z realiów – z możliwości samorządu województwa oraz realizacji środków europejskich.
- Chcemy skroić ten projekt na miarę, by nie popaść w gigantomanię i by w przyszłości obiekt nie generował kosztów – zaznacza Jacek Protas.
Obiekt, w którym mieszczą się i teatr, i Światowid powstał w latach 60-tych XX wieku. Wówczas był on nowoczesny i zaspokajał potrzeby obu instytucji. Lata płynęły, budynek wymagał kolejnych remontów i modernizacji, potrzeby teatru i Światowida rosły, bo poszerzała się ich oferta kulturalna dla miasta i regionu.
- Koncepcja rozbudowy, wówczas jeszcze Teatru Dramatycznego, pojawiła się w roku 2003 – przypomina Mirosław Siedler. – Chodziło o modernizację widowni Dużej Sceny, zwiększenie funkcjonalności obiektu, stworzenie nowoczesnego, reprezentacyjnego i bezkonfliktowego wejścia do teatru od strony ul. Teatralnej. Kilka lat później do projektu rozbudowy przyłączył się Światowid – kontynuuje dyrektor Siedler. - W 2009 r. zostały przyznane środki na pełną dokumentację projektu rozbudowy całego obiektu. Została ona wykonana [samorząd województwa przeznaczył na ten cel w sumie 1,5 mln zł – red.], otrzymaliśmy również pozwolenie na budowę. Koszt inwestycji oszacowano na 100 mln zł.
- Rozbudowa ma zostać przeprowadzona zgodnie z naszymi potrzebami i dla komfortu odbiorców – zapewnia Mirosław Siedler. – Brakuje nam np. sal prób, sceny kameralnej na 250 miejsc, a także sali do prowadzenia działań edukacyjnych dla dzieci i młodzieży, archiwum, biblioteki, a to ogranicza teatr w pełnieniu funkcji kulturalnej i edukacyjnej – zauważa dyrektor teatru. - Budynek jest w złym stanie technicznym, wymaga remontu i wyposażenia w specjalistyczny sprzęt. Planujemy nadbudowę kondygnacji, rozbudowę i wyposażenie istniejących pracowni m.in. stolarskiej, malarni, krawieckiej [i tu ciekawostka – teatralne krawcowe pracują na maszynach z lat 60—tych XX wieku – red.], budowę nowych magazynów dekoracji, bo w obecnym stanie nie mamy już miejsca na jej przechowywanie, planujemy też dwie windy towarowe, studio nagrań. Teatr będzie miał autonomiczne wejście od strony ul. Teatralnej oraz parking podziemny. Będzie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Chodzi o doprowadzenie obiektu do standardów XXI wieku – mówi Mirosław Siedler. – Inwestycja ma duże znaczenie dla regionu – podkreśla. – Teatr elbląski jest jednym z dwóch teatrów dramatycznych w województwie, a Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie przechodzi właśnie kapitalny remont.
Jeśli wniosek o dofinansowanie unijne zostanie rozpatrzony pozytywnie, prace nad rozbudową i modernizacją obiektu teatru i Światowida mogłyby rozpocząć się w przyszłym roku i dać efekt finalny w połowie 2015 r. Obie instytucje muszą jednak przez te lata prowadzić nieprzerwanie swoją działalność.
- Będziemy pracować i grać na pewno na Dużej Scenie, a poza tym w innych miejscach – czy w Elblągu, czy poza nim jeszcze nie wiem – mówi dyrektor Siedler. - Będzie to trudny czas.
- Teraz albo nigdy – podsumowuje plan rozbudowy obiektu dwóch instytucji kultury marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas.