UWAGA!

Lepiej go nie dotykać (Opowieści z lasu, odc.123)

 Elbląg, Tojad dzióbaty. Autor: Bernd Haynold [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html), CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) lub CC BY 2.5  (https://creativecommons.org/licenses/by/2.5)], źródło: Wikimedia Commons
Tojad dzióbaty. Autor: Bernd Haynold [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html), CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) lub CC BY 2.5 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.5)], źródło: Wikimedia Commons

Botanicy zaliczają go do gatunku górskiego, ale i u nas znalazł dogodne miejsce do bytowania. Tojad dzióbaty rośnie na terenie Wysoczyzny Elbląskiej i trudno go przeoczyć, gdyż ma piękne, niebieskofioletowe kwiaty. Można je będzie obserwować do końca lata.

To bylina należąca do rodziny jaskrowatych. Jej łodyga osiąga długość do 150 cm, ma ona bulwiasty, brunatny korzeń. Tojad dzióbaty kwitnie od czerwca do września, później pojawiają się owoce.
       "Występuje w zespołach ziołorośli i w lasach, szczególnie nad potokami, na obrzeżach lasów, na polanach, upłazach i ustalonych piargach" – czytamy w Encyklopedii Warmii i Mazur.
       - To roślina, która rośnie m.in. na obszarze rezerwatu Pióropusznikowy Jar czy Buki Wysoczyzny Elbląskiej. W Polsce jest to gatunek znajdujący się pod ochroną – wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg. - Należy pamiętać, że jest to roślina trująca. Nie wydziela niczego do atmosfery, więc można do tojada podejść i na przykład zrobić zdjęcie. Jednakże lepiej go nie dotykać, bo związki trujące, zawarte w soku tej rośliny łatwo przenikają przez skórę.
       Warto dodać, że inna roślina, z tej samej rodziny do której należy tojad dzióbaty, również jest silną trucizną. Wykorzystywało się ją w medycynie. 
       "Często mówię, że w Europie nie ma zbyt wiele roślin trujących, które naprawdę należy za takie uznać w praktyce, i które zaskakują swoją siłą działania zatrutego i lekarza ratującego. Niewątpliwie jednak do takich roślin należy tojad mocny, czyli mordownik występujący dziko w górach oraz uprawiany jako roślina ozdobna w wielu ogrodach. Jest to również roślina lecznicza, jednakże rozpiętość między dawką leczniczą a dawką trującą jest tak niewielka, że nie znalazła ona większego zastosowania w medycynie oraz ugruntowanej pozycji jako leku" - wyjaśnia Henryk Różański, biolog, a także prezes Polskiego Towarzystwa Zielarzy i Fitoterapeutów, na swojej stronie.
mw

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama