Odpowiadając Koledze Bezradnemu na zadane przez niego trudne pytanie odpowiadam: Ja sobie zbudowałem domek w Sierpinie i sobie teraz będę dojeżdżał do Elbląga, a co nie stać mnie. Złożyłem stosowny podpis pod obywatelską petycją i się załatwiło. Pewnie szkoda, że ZKM i Urząd Gminy Elbląg załatwili sprawę pozytywnie, bo dalej można by sobie jeździć rowerem do szkoły i do pracy te kilka kilometrów, no i odwiedzić można by znajomych też na rowerku - zdrowiej przecież. Po co od razu jeździć autobusem. A. .. .. jeszcze jedno, od dwóch lat mamy już w Sierpinie wodę z wodociągu. Nie trzeba z zamulonej studni wody ciągnąć. Pewnie Kolega Bezradny ma wodę w kranie od momentu, kiedy jego oczka po raz pierwszy ujrzały światło dzienne. Ale co tam. Jak dobrze pójdzie za kilka, no może kilkanaście lat załatwimy sobie chodnik. .. .tylko skąd wziąć tego drugiego radnego co by u nas zamieszkał. Co prawda nie znam tego pierwszego, ale może się kiedyś we wsi ujawni