Pracownicy kolei zaskoczyli kierowców i pieszych. Dzisiaj rano bez wcześniejszego uprzedzania zamknęli przejazd na ulicy Lotniczej, by naprawić torowisko. Prace mają potrwać do soboty.
Na alei Grunwaldzkiej przed skrzyżowaniem z Lotniczą znajduje się znak informujący o braku przejazdu w kierunku Zatorza, ale niewielu kierowców go zauważa. W efekcie wiele samochodów dojeżdża aż pod przejazd kolejowy, a potem próbuje zawrócić na ruchliwym skrzyżowaniu. Tworzą się niepotrzebne korki, a kierowcom puszczają nerwy.
Przyczyną całego zamieszania są prace prowadzone przez Polskie Linie Kolejowe. Pracownicy PLK zamknęli przejazd wzdłuż ul. Lotniczej, by naprawić torowisko. Kierowcom, którzy chcą dojechać na Zatorze, pozostaje objazd przez ul. Malborską lub przez byłe koszary wojskowe przy Lotniczej (dojazd od strony ul. Akacjowej i Skrzydlatej).
Przyczyną całego zamieszania są prace prowadzone przez Polskie Linie Kolejowe. Pracownicy PLK zamknęli przejazd wzdłuż ul. Lotniczej, by naprawić torowisko. Kierowcom, którzy chcą dojechać na Zatorze, pozostaje objazd przez ul. Malborską lub przez byłe koszary wojskowe przy Lotniczej (dojazd od strony ul. Akacjowej i Skrzydlatej).
Pieszym pozostaje przejście przez dworzec PKP.
Prace na ul. Lotniczej potrwają do 20 czerwca, po czym przeniosą się na torowisko na ul. Malborskiej. W związku z remontem zmieniły się też trasy autobusów komunikacji miejskiej.
RG