Z rzeki Elbląg strażacy wyłowili ciało 14-letniego chłopca, który utonął w minioną niedzielę. Chłopak najprawdopodobniej skoczył do wody z kilkumetrowego mostu kolejowego.
Ciało 14-latka zauważył dziś wędkarz, łowiący ryby nad rzeką. Wcześniej, przez kilka dni Tomasza K. poszukiwali płetwonurkowie i policjanci na łodzi patrolowej. To już druga ofiara kąpieli w regionie elbląskim. Dwa tygodnie temu w Nogacie utonął 47-letni Jan W. Skoczył do wody ze śluzy i zniknął pod wodą.
J