Lasy Państwowe to ostatni relikt postkomuny, siedzą pijawki na ogromnym majątku państwowym, tną sprzedają i wszystko przejadają na swoje potrzeby, czyli pensyjki z kosmosu, leśniczówki a, la dwory feudalne, remonty za 4 melony, dajcie te lasy po zarząd normalnej korporacji to zobaczycie ile z tego Państwo mogłoby wyciągnąć przy zachowaniu wszystkiego co teraz jest dla normalnych ludzi,