UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Ależ Towarzyszu Koliński - ja się z Wami zgadzam, że projekt był zły. Artykułowałam wszak, że nie da się bez opinii mieszkańców i ich pomysłów zarządzać miastem. Tak jak się z Wami nie zgdzam Koliński w niemal wszystkich sprawach, tak w przypadku basenu macie/mieliście rację. A co do Waszego startu - to postuluję byście wzięli odpowiedzialność za swoje słowa i zrezygnowali. Już tam nie jesteście potrzebni. Mission failed. A jeśli start z projektem miejskim w ZIT bez powodzenia nie jest klęską, to co nią jest? Upieram się, że Wróblewski został odarty w swojej nieporadności i okazany elblążanom bez przyrodzonej mu pychy. To akurat prawdziwy obraz tego człowieka. Wypada tylko trzymać kciuki, by zechciał się uczyć a nie mścił na swoich podwładnych. Czego i jemu i im zyczę. Pozostaję dla Was Koliński bez szacunku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    3
    Ubu_Queen(2018-10-04)
  • RobertKoliński @Ubu_Queen - My na lewicy mamy szacunek do wszystkich (choć do prawaków i arystokracji niezwykle umiarkowany;) więc wyjaśnię - środki na rewitalizację kąpieliska i na projekty SM Sielanka pochodziły z tego samego źródła - z ZIT. Gdyby zostały przyznane na basen, to na potrzebne projekty spółdzielcze byłoby ich o wiele mniej lub wcale. Do tego oba te projekty zostały złożone do Olsztyna przez elbląskich urzędników w tym samym dokumencie - coś trzeba było wybrać, bo pula pieniędzy była ograniczona do 30-kilku mln zł właśnie. To dlatego uwalenie tego projektu (zabetonowania basenu) w województwie było tak ważne, żeby środki trafiły na rzeczy potrzebne a nie na deweloperskie barbarzyństwo - i ta misja zakończyła się spektakularnym sukcesem. Mission accomplished, my dear! W dodatku przed czasem, bo jeszcze przed wyborami;) A nie jest to nasze ostatnie słowo!:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    4
    RobertKoliński(2018-10-04)
Reklama