UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Kto pamięta maturę sprzed 10- 15 lat. Mówiło sie o tym miesiąc przed i dwa po. Teraz to nawet test na prawo jazdy jest trudniejszy, a temat matury gdyby mnie media nie istniałby.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    .finezja(2012-05-04)
  • W dzisiejszych czasach matura nic nie znaczy, z maturą ciężko dostać się nawet na kase do kerfura, były czasy że mając swiadectwo dojrzałości zajmowali kierownicze stanowiska, dzisiaj to tylko przepustka na studia na które pójdzie tylko część zdających, reszta do łopaty.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    abiturient(2012-05-04)
  • Zdawałem maturę naście lat temu. I co mi z tej wmuszonej wiedzy humanistycznej pozostało? Jest obecnie prawie że bezużyteczna. Wypracowania, eseje, setki zmarnowanych godzin. Jedynie czytać lubię. Bez rozkładania postaci na czynniki pierwsze, bez durnych analiz. Sztuczne ograniczanie myślenia by jak Szymborska nie trafić z analizą własnego wiersza.
  • Hipermarkiety zapraszaja do pracy lidzi tylko z matura !!!
  • A moim zdaniem lepiej mieć skończoną zawodówkę z dwu lub trzy letnią praktyką niż maturę. Matura daje ludziom szanse dostania się na studia które nic nie dają tylko nieliczni pracują w zawodach które studiowali lata. Po zawodówce życie się nie kończy, a jak ktoś się do fachu przyłoży to kasa jest, a dokształcać się można całe życie. POZDRAWIAM TYCH CO NIE MAJĄ MATURY.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    NICPOŃ(2012-05-04)
  • Tylko kochane maturzystki i wspaniali maturzyści strońcie przed Instytutem Pedagogiczno Językowym na Czerniakowskiej w Elblągu. Szczególnie przed kierunkami polonistycznymi. Większość kadry jest ok. ale szefowa "pomieszczenie dla statku dla załogi" miewa często problemy sama ze sobą czyli pogańskim bóstwem za jakie się uważa. Chyba nierzadko miewa wewnętrzne "głosy". Także inna persona z kompleksem magistra - ciemnowłosa organistka posiada pewne problemy natury emocjonalnej a także przysłowiowy przerost własnej jednostki nad treścią. Jest i magister pesto zajmujący się wieloma dziedzinami jednocześnie - filozofuje i historyczy ale czyni to z opłakanym skutkiem. Aha- niech przyszłe Germanistki uważają na zimną różę, bardziej pasowałaby jako funkcyjna w więzieniu. Wszystko inne co wykłada na tej uczelni jest do zaakceptowania i dogadania.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Maestro.(2012-05-04)
  • Ja mam za sobą imaturę (rozszerzoną z każdego przedmiotu) i prawo jazdy i obrone studiów. Matura była dla mnie bardzo prosta, ale najtrudniejsza ze wszystkich tu wymienionych. Tak więc-jak zdacie maturę, reszta pójdzie z górki. .. :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ewellla(2012-05-04)
  • *"Pomieszczenie na statku dla załogi" - teraz jest al dente.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Maestro.(2012-05-04)
  • Jeżeli egzamin maturalny z języka polskiego jest na poziomie podstawowym, to jaki poziom jest dziś w szkole podstawowej?
  • Koniec szkoły podstawowej to wymienić samogłoski i spółgłoski
  • Do Maestro: Ja studiuję akurat Germanistykę i zgodzę się z tobą, że Róża o wiele bardziej do więzienia się nadaje niż jak na wykładowcę. Pięknie podsumowałeś ją
  • Najpierw się naucz dobrze polskiego, a potem się bierz za germanistykę.
Reklama