UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • ten nowy szpital na królewieckiej to jakieś nieporozumienie. mieszkam blisko i zauwazyłem nie raz jak ratownicy sie śpieszą do pomocy jeżeli chodzą sobie spacerkiem do karetki a potem wyjeżdzają na sygnałach to znaczy ze jechali ratować życie. po 2 byłem ostatnio z maleńkim kleszczem z tyłu nogi i nie miałem możliwości wyjęcia sobie go sam więc udałem sie do tego szpitala gdzie nie miła pielęgniarka powiedziała że mam czekać i po 30 min gdy przyszedł lekarz dowiedziałem się że oni nie wyciągają kleszczy. to jest jedno wielkie nieporozumienie z tym szpitalem. a kolejki wielkie a lekarz tylko jeden. masakra
  • Do gościa z kleszczem: ciesz się, że w ogóle jakiś lekarz przyjmuje, bo za dużo to ich nie ma. Po drugie, twój malutki kleszczyk jest tak ważnym problemem, że oczywiście koniecznie trzeba jechać na oddział ratunkowy, nie? Tam, gdzie ratują życie. I oczywiście powinni byli rzucić wszystko i natychmiast usunąć Jaśnie Panu śmiertelnie groźnego robala. Bo Hrabia ma dwie lewe ręce i nie potrafi igiełką wydłubać. Założę się, że do otwierania piwa nie potrzebujesz pomocy. .. Dramat. ..
  • życzę ci kleszcza w takim miejscu, że sam go nie wyciągniesz i nie będzie nikogo kto ci pomoże. Co zrobisz? Tak go zostawisz czy pojedziesz do szpitala?Kazdy jest mądry dopóki go taka sytuacja nie spotka.
Reklama