70 elbląskich rodzin mogło dzisiaj zobaczyć i porozmawiać ze swoimi najbliższymi - żołnierzami, którzy służą w Iraku. Było to możliwe dzięki telemostowi, zainstalowanemu na ponad siedem godzin w klubie żołnierskim 16 Batalionu Dowodzenia przy ul. Królewieckiej.
Były radość i łzy. Ze swoimi najbliższymi, którzy służą w Iraku, przyszły porozmawiać matki, ojcowie, żony, dzieci, a nawet babcie i dziadkowie.
- Mojego męża nie ma już w domu 184 dni - mówiła kobieta, która specjalnie na telemost przyjechała do Elbląga z Warszawy. - To takie bardzo smutne, bo chciałoby się go natychmiast dotknąć. Już przyzwyczaiłam się do myśli, że go nie ma. Na szczęście niedługo wraca
Wizytę w klubie złożył też prezydent Elbląga Henryk Słonina. Rozmawiał i "widział się" z generałem Ryszardem Sorokoszem, zastępcą dowódcy Wielonarodowej Dywizji Centrum - Południe w Iraku.
- Pozdrawiam was wszystkich w imieniu swoim i mieszkańców miasta, wszyscy na was czekamy - mówił prezydent Słonina. - Jesteśmy z was dumni, dla nas jesteście bohaterami. Przygotowujemy na wasz powrót, tu może zdradzę trochę tajemnicę, niespodziankę - specjalnie dla was.
- Pozdrawiamy z dalekiego Iraku wszystkich elblążan - mówił generał Ryszard Sorokosz. - Powiem tak: żołnierze 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej z czcią i honorem wykonują tu wszystkie swoje obowiązki i wkładają w to wielki wysiłek.
W Iraku powoli kończy służbę III kontyngent polskiej misji stabilizacyjnej. Żołnierze z Elbląga zaczną wracać do kraju już na początku stycznia przyszłego roku.
- Mojego męża nie ma już w domu 184 dni - mówiła kobieta, która specjalnie na telemost przyjechała do Elbląga z Warszawy. - To takie bardzo smutne, bo chciałoby się go natychmiast dotknąć. Już przyzwyczaiłam się do myśli, że go nie ma. Na szczęście niedługo wraca
Wizytę w klubie złożył też prezydent Elbląga Henryk Słonina. Rozmawiał i "widział się" z generałem Ryszardem Sorokoszem, zastępcą dowódcy Wielonarodowej Dywizji Centrum - Południe w Iraku.
- Pozdrawiam was wszystkich w imieniu swoim i mieszkańców miasta, wszyscy na was czekamy - mówił prezydent Słonina. - Jesteśmy z was dumni, dla nas jesteście bohaterami. Przygotowujemy na wasz powrót, tu może zdradzę trochę tajemnicę, niespodziankę - specjalnie dla was.
- Pozdrawiamy z dalekiego Iraku wszystkich elblążan - mówił generał Ryszard Sorokosz. - Powiem tak: żołnierze 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej z czcią i honorem wykonują tu wszystkie swoje obowiązki i wkładają w to wielki wysiłek.
W Iraku powoli kończy służbę III kontyngent polskiej misji stabilizacyjnej. Żołnierze z Elbląga zaczną wracać do kraju już na początku stycznia przyszłego roku.
J