Około 1700 elbląskich szóstoklasistów zakończyło już swój pierwszy ważny egzamin. Jego wyniki powinny być znane pod koniec maja.
Uczniowie zmierzyli się z 25 zadaniami.
- Był to ich pierwszy ważny egzamin w życiu - mówi Grażyna Kluge, szefowa elbląskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Olsztynie. - Było to jakby podsumowanie sześciu lat nauki.
Wyniki egzaminu będą swoistą "wskazówką na przyszłość" dla szóstoklasistów. Pozwolą im np. zorientować się, w jakich dziedzinach czują się mocniej, a w jakich będą musieli bardziej przyłożyć się do nauki. Wyniki nie mają jednak wpływu na przyjęcie ucznia do gimnazjum. Mogą jedynie pomóc w przypadku, gdy będzie on chciał kontynuować naukę w wybranej przez siebie szkole.
Test trwał godzinę. O pół godziny dłużej na pytania mogli odpowiadać uczniowie, którzy przedłożyli zaświadczenia ze specjalnej poradni. Niektórzy wyszli kilka minut przed czasem. Jak nam powiedzieli, pytania nie były trudne, choć trochę problemu sprawiły im zadania z matematyki.
Testy trafią teraz do Łomży, gdzie zostaną rozdzielone pomiędzy egzaminatorów zewnętrznych.
- Był to ich pierwszy ważny egzamin w życiu - mówi Grażyna Kluge, szefowa elbląskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Olsztynie. - Było to jakby podsumowanie sześciu lat nauki.
Wyniki egzaminu będą swoistą "wskazówką na przyszłość" dla szóstoklasistów. Pozwolą im np. zorientować się, w jakich dziedzinach czują się mocniej, a w jakich będą musieli bardziej przyłożyć się do nauki. Wyniki nie mają jednak wpływu na przyjęcie ucznia do gimnazjum. Mogą jedynie pomóc w przypadku, gdy będzie on chciał kontynuować naukę w wybranej przez siebie szkole.
Test trwał godzinę. O pół godziny dłużej na pytania mogli odpowiadać uczniowie, którzy przedłożyli zaświadczenia ze specjalnej poradni. Niektórzy wyszli kilka minut przed czasem. Jak nam powiedzieli, pytania nie były trudne, choć trochę problemu sprawiły im zadania z matematyki.
Testy trafią teraz do Łomży, gdzie zostaną rozdzielone pomiędzy egzaminatorów zewnętrznych.
OP