Słusznie, że pochwalasz metody walki rewolucyjnej z wrednym kapitałem uciskającym lud pracujący miast i wsi tutaj reprezentowanym przez kolekturę wrednego totalizatora mamiącego ludzi pracy mirażami niebotycznych wygranych, które niby są na wyciągnięcie ręki a rzeczywistości są nieomal nieosiągalne. Gdyby masy pracujące były świadome dobrodziejstw rewolucji, którą obdarza nas umiłowana siła przewodnia, mogłyby przeznaczyć środki marnotrawione w kolekturach bezpośrednio na wsparcie jedynie słusznych programów naszego najdroższego rządu. ..