UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Kubuś, a po co brali nie swoją ziemię? Ukradli ją, bo tak naprawdę większość ludzi zagłosowała przeciw reformie rolnej, a referendum sfałszowali. To samo wybory, zamordowali ok 200 członków PSL- oni chcieli działać legalnie, a ilu z nich trafiło do więzień co ty na to? A generał Skalski? Też wrócił do Polski ją odbudowywać tak jak komuniści zachęcali do powrotu i co? Był torturowany i skazany na karę śmierci. A po 1950 roku walczyli o swoje życie, bo amnestie pokazały jak władza traktowała podziemie. Wielu z nich zostało potem aresztowanych torturowanych i zabitych. A chłopi mieli wybór dekret Bieruta to było złodziejstwo i nikt nie powinien brać ukradzionej ziemi, mogli brać ziemię na terenach tzw ziem odzyskanych. Tam było jej dużo.
  • Dekret Bieruta kończył okres feudalizmu na naszych terenach, okres, gdzie Polski chłop należał do Pana i ten mógł zrobić z nim wszystko. Przecież do początków XX w większość chłopów nie miała nawet nazwisk, gdyż była tyko inwentarzem. Pytasz: Po co brali ziemię?, a po to, żeby nie być inwentarzem, lecz pełnoprawnym obywatelem. Co do oporu przeciwko komunie, to częściowo masz rację, ale po roku 1945 struktury rządowe na uchodźctwie przestały istnieć a tym samym i państwo Polskie okresu przedwojennego przrstało istnieć. Pójście do lasu było w tym czasue czymś najgorszym co można było zrobić, ponieważ skazywali się ba pewną śmierć bez szans na zmianę czegokolwiek z istniejącej rzeczywistości. Jedynym racjonalnym wyjściem było zacząć nowe życie i krzewić w nowym pokoleniu zasady patriotyzmu, przygotowując się do niechybnego zakończenia okresu komuny. Przecież nic nie trwa wiecznie a naród, który najlepszych swych synów posyła na śmierć w bezsensownej walce, sam skazuje się na niebyt. Wracając do żołnierzy wyklętych, pytasz o źródło moich poglądów, oto tylko kilka z nich: Ksawery Pruszyński, Paweł Rokicki, i wielu innych. Wiele artykułów z Internetu w formie wspomnień, protokołów przesłuchań oskarżonych, świadków i poszkodowanych. Na zakończenie, chyba najlepsza książka na ten temat "Skazy na pancerzach" - Piotra Zychowicza. Było wielu żołnierzy wyklętych, którzy nie schańbili się morderstwem nieuzbrojonych cywilów, w tym dzieci, kobiet i starców. Chyba najbardziej znane postaci to gen. Nieczuja-Ostrowski na naszych terenach, gen. Heda na ziemi kieleckiej. Wymieniać można bardzo długo. Nie twierdzę, że wszyscy wyklęci byli bandytami, ale niestety duża ich część, po pięknych okresach walki z najeźdzcami do roku 1945, później stawali się zwykłymi bandytami puszczającymi z dymem całe wsie, gwałcącymi wszystkie złapanie kobiety, itd. Ja mówię tylko, że jakakolwiek gloryfikacja grup społecznych nie ma sensu, gdyż powoduje tylko zwaśnienie dyskutantów. Należy czcić i szanować konkretnych ludzi ale jednocześnie, oskarżać i poddawać infamii innych. To byli tylko ludzie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Kubuś(2019-03-02)
Reklama