Poziom zanieczyszczenia w Elblągu, zależy tylko od tego, gdzie zostanie zbadany. Ludzie palą czym popadnie, zresztą nawet dymem ze zwykłego drewna nie idzie oddychać, więc jak tu mówić o czystości powietrza w Elblągu.
Niech wezmą się za gamoni którzy ustawiają świata sygnalizacji.. Jak by ktoś normalnie to poustawiał to było by mniej spalin.. Dziecko z podstawówki jest inteligientniejsze od panów którzy to ustawiają..