Elbląg, miasto swojego dzieciństwa, odwiedził wczoraj (30 października) Bernd Neumann, obecnie minister stanu Republiki Federalnej Niemiec ds. kultury i mediów. Jego wizyta miała charakter prywatny, bo jak sam przyznał, ciągnie go do korzeni.
Minister przyjechał do Polski na otwarcie wystawy „Od Lutra po Bauhaus. Sztuka i skarby kultury z muzeów niemieckich” na Zamku Królewskim w Warszawie. Przy okazji wizyty w naszym kraju skorzystał z zaproszenia prezydenta Elbląga i odwiedził miasto, w którym urodził się w 1942 roku i mieszkał do 1945 roku.
Podczas spotkania, które odbyło się w kamieniczkach, prezydent Henryk Słonina opowiedział ministrowi o działaniach na rzecz rozwoju miasta, ale również o znaczeniu historii i inicjatywach podejmowanych w celu upamiętnienia dawnych mieszkańców Elbląga. Bernd Neumann wcześniej już kilkakrotnie odwiedzał Elbląg. - Jest coś w człowieku, że ciągnie go do swoich korzeni – mówił. - Kiedy pierwszy raz przyjechałem do Elbląga byłem przerażony, podczas kolejnych wizyt widoczny już był rozwój miasta i wrażenia były dużo bardziej pozytywne. Ciekaw jestem, jak wygląda miasto dzisiaj, z tego co mówi pan prezydent dużo się zmieniło.
Po spotkaniu minister Bernd Neumann z prezydentem Henrykiem Słoniną odbyli spacer po starówce. Po nim Bernd Neumann spotkał się z członkami Stowarzyszenia Ludności Pochodzenia Niemieckiego Ziemi Elbląskiej.
Podczas spotkania, które odbyło się w kamieniczkach, prezydent Henryk Słonina opowiedział ministrowi o działaniach na rzecz rozwoju miasta, ale również o znaczeniu historii i inicjatywach podejmowanych w celu upamiętnienia dawnych mieszkańców Elbląga. Bernd Neumann wcześniej już kilkakrotnie odwiedzał Elbląg. - Jest coś w człowieku, że ciągnie go do swoich korzeni – mówił. - Kiedy pierwszy raz przyjechałem do Elbląga byłem przerażony, podczas kolejnych wizyt widoczny już był rozwój miasta i wrażenia były dużo bardziej pozytywne. Ciekaw jestem, jak wygląda miasto dzisiaj, z tego co mówi pan prezydent dużo się zmieniło.
Po spotkaniu minister Bernd Neumann z prezydentem Henrykiem Słoniną odbyli spacer po starówce. Po nim Bernd Neumann spotkał się z członkami Stowarzyszenia Ludności Pochodzenia Niemieckiego Ziemi Elbląskiej.
A