Chciałbym Szanownym Komentującym zwrócić uwagę, że artykuł związany jest ze świętem Wojska Polskiego, a nie z agitką politykierów i pomniejszych życiowych/partyjnych frustratów. Wyglądacie jak śmieszne pieski szczekające na siebie przez oddzielający Was płot. W tym ferworze jazgotu zapomnieliście o tym, że to nie wasze święto. W przypadku jakiegokolwiek konfliktu (oby nie) spakujecie się w swoje auta z gazem i gazem zwiejecie stąd jak najdalej, a Oni, Żołnierze, będą pilnować naszych domów. Tak więc: trochę ciszej szczekajcie przy tym święcie. Paniom i Panom w mundurach życzę dużo zdrowia, spokoju, awansów i oby nigdy to, czego się uczycie i w czym doskonalicie, nie było potrzebne w prawdziwych działaniach. Nie zwracajcie uwagi na te ohydne komentarze. Są wśród czytających tacy, którzy są Wam wdzięczni za Waszą robotę. Dziękujemy Wam za wszystko! :)