Skąd ty możesz to wiedzieć, że Jarosław spał? zapewne w tamtym czasie wypełniałeś pampersa, a informacje z tamtego okresu poznałeś z relacji SB bądź innych służb PRL
kmiotku pociotku, to że Jarosław kota za uchem wtedy drapał wie nawet indiański wódz śmierdząca stopa zza oceanu. .. niczym się nie przysłużył nawet nie było powodu by go zamknąć jak np. prezydenta Komorowskiego czy Frasyniuka. Nic na niego nie było bo zabawa z kotem nie stwarzała ówczesnej władzy takich problemów. Gorzej z nierefolmowalnym Wałęsą który nie umiał się n nie wtrącać, a dziś z niego nagle robią agenta na co są tylko marne papiery naczelnego cinkciarza od lewych teczek niejakiego Czesia Kiszczaka. .. .dziwne że wypłynęły dopiero teraz a nie np 1990 podczas walki o prezydenturę z niejakim Tymińskim. .. .ps w tamtym czasie nie było pampersów w Polsce Tadku niejadku. .. co do relacji PRK i SB to dzięki nim robi się z Wałęsy agenta i umniejsza zasługi tych co zasłużyli a wykopuje nazwiska ludzi którzy krawaty przed lustrem wiązali a dziś nieźle im wychodzi lizanie prezesowi lizaka :))