W sobotę (20 sierpnia) po raz ostatni w tym sezonie mieszkańcy i turyści mogli skorzystać z przejażdżki koleją nadzalewową. Trasa biegnąca wzdłuż linii wody, czasem przez las jest urokliwa, ale niedoceniana. Zobacz zdjęcia z ostatniej podróży.
Przez dwa wakacyjne miesiące (dokładniej w weekendy) linią kolejową nr 254 mknął pociąg. Można było wybrać się w podróż np. z Elbląga do Tolkmicka, by tam przesiąść się na statek i popłynąć do Krynicy Morskiej. W sobotę z takiej możliwości skorzystało około dziesięciu osób.
Kolej nadzalewowa to atrakcja turystyczna. Przez okna pociągu można podziwiać urokliwą okolicę, wysiąść w Suchaczu, Kadynach lub w Tolkmicku i odpocząć na plaży. Niewielu jednak korzysta z takiej możliwości. W ostatni wakacyjny kurs wybrało się zaledwie kilkadziesiąt osób. A szkoda, bo warto...
Kolej nadzalewowa to atrakcja turystyczna. Przez okna pociągu można podziwiać urokliwą okolicę, wysiąść w Suchaczu, Kadynach lub w Tolkmicku i odpocząć na plaży. Niewielu jednak korzysta z takiej możliwości. W ostatni wakacyjny kurs wybrało się zaledwie kilkadziesiąt osób. A szkoda, bo warto...
A