W nocy 22 na 23 stycznia 1863 roku wybuchło powstanie, które później nazwano Powstaniem Styczniowym. W Elblągu władze miejskie uhonorowały pamięć o nim kwiatami oraz przystrojeniem flagami okolicznościowego obelisku w parku Traugutta. Oficjalnych uroczystości jednak nie było.
Powstania, które wybuchły w XIX wieku wydają się odrobinę zapomniane. Na „wielką pompę” i oficjalne obchody zasługują tragiczne wydarzenia z dwudziestowiecznej historii Polski. Tymczasem w Elblągu mamy gdzie świętować rocznicę powstania styczniowego. W 2014 roku odnowiono tablicę poświęconą ostatniemu dyktatorowi powstania Romualdowi Trauguttowi, a dziś (22 stycznia) okolicznościowy obelisk przystrojono biało-czerwonymi flagami.
- Co roku przystrajamy pomnik, żeby pokazać rangę tego wydarzenia – mówi Łukasz Mierzejewski z biura prasowego elbląskiego ratusza.
Oficjalnych uroczystości miejskich jednak nie ma, mimo że władze elbląskie o powstaniu pamiętają. W poniedziałkowe przedpołudnie przedstawiciele prezydenta Elbląga złożyli kwiaty pod pomnikiem. Bez celebry, asysty wojskowej. Pół godziny później z inicjatywy posła Jerzego Wilka zebrali się radni i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. Ale nie tylko – w grupce zauważyliśmy m.in. Michała Missana, kandydata na prezydenta Elbląga z ramienia Platformy Obywatelskiej oraz Marię Kosecką, radną niezrzeszoną.
- Było to największe takie powstanie w historii, zryw przeciwko rosyjskiemu zaborcy. Takie rocznice warto obchodzić, zwłaszcza w roku stulecia odzyskania niepodległości – mówił Marek Pruszak, przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej (PiS). – Musimy pamiętać zarówno o bohaterach historii Polski z XX wieku, ale również i tych wcześniejszych.
Po kilkuminutowej uroczystości zebrani rozeszli się do swoich zajęć. Czy w przyszłym roku obchody powstania styczniowego będą miały bardziej uroczysty przebieg? Ratusz na razie nie ma takich planów.
Od redakcji: Po publikacji relacji z obchodów powstania otrzymaliśmy maila od radnego Michała Missana: "W nawiązaniu do Państwa dzisiejszej publikacji na temat odchodów rocznicy Powstania Styczniowego poniżej przesyłam treść wiadomości e-mail przesłanej do Radnych przez Biuro Rady Miejskiej. Z treści i adresatów wynika, że zaproszenie od Przewodniczącego RM otrzymali wszyscy Radni - kto czuł potrzebę uczestnictwa w tej uroczystości, ten wziął w niej udział. Klub Radnych PO, jak w przypadku obchodów wszystkich ważnych rocznic, wyznaczył delegację uczestniczącą w uroczystości. Niezależnie od tego czy obchody są oficjalnie czy nie. Należy tutaj wspomnieć o tym, że nie otrzymaliśmy podobnej informacji z Biura Prezydenta".
- Co roku przystrajamy pomnik, żeby pokazać rangę tego wydarzenia – mówi Łukasz Mierzejewski z biura prasowego elbląskiego ratusza.
Oficjalnych uroczystości miejskich jednak nie ma, mimo że władze elbląskie o powstaniu pamiętają. W poniedziałkowe przedpołudnie przedstawiciele prezydenta Elbląga złożyli kwiaty pod pomnikiem. Bez celebry, asysty wojskowej. Pół godziny później z inicjatywy posła Jerzego Wilka zebrali się radni i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. Ale nie tylko – w grupce zauważyliśmy m.in. Michała Missana, kandydata na prezydenta Elbląga z ramienia Platformy Obywatelskiej oraz Marię Kosecką, radną niezrzeszoną.
- Było to największe takie powstanie w historii, zryw przeciwko rosyjskiemu zaborcy. Takie rocznice warto obchodzić, zwłaszcza w roku stulecia odzyskania niepodległości – mówił Marek Pruszak, przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej (PiS). – Musimy pamiętać zarówno o bohaterach historii Polski z XX wieku, ale również i tych wcześniejszych.
Po kilkuminutowej uroczystości zebrani rozeszli się do swoich zajęć. Czy w przyszłym roku obchody powstania styczniowego będą miały bardziej uroczysty przebieg? Ratusz na razie nie ma takich planów.
Od redakcji: Po publikacji relacji z obchodów powstania otrzymaliśmy maila od radnego Michała Missana: "W nawiązaniu do Państwa dzisiejszej publikacji na temat odchodów rocznicy Powstania Styczniowego poniżej przesyłam treść wiadomości e-mail przesłanej do Radnych przez Biuro Rady Miejskiej. Z treści i adresatów wynika, że zaproszenie od Przewodniczącego RM otrzymali wszyscy Radni - kto czuł potrzebę uczestnictwa w tej uroczystości, ten wziął w niej udział. Klub Radnych PO, jak w przypadku obchodów wszystkich ważnych rocznic, wyznaczył delegację uczestniczącą w uroczystości. Niezależnie od tego czy obchody są oficjalnie czy nie. Należy tutaj wspomnieć o tym, że nie otrzymaliśmy podobnej informacji z Biura Prezydenta".
Sebastian Malicki