UWAGA!

PGR-y dziś

W czwartek, w Bibliotece Elbląskiej odbędzie się spotkanie na temat książki dr Lidii Domańskiej poświęconej pracownikom dawnych PGR-ów.

W kolaudacji książki zatytułowanej „Deprywacja potrzeb byłych pracowników państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej” wezmą udział: starosta elbląski Sławomir Jezierski, dziekan elbląskiego wydziału Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego Janusz Hochleitner oraz kierownik Powiatowego Urzędu Pracy Iwona Radej. Początek spotkania - godz. 17.30.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • To nawet na biedzie i nedzy ludzkiej można zrobić kasę ...i bankiecik.
  • To może nie tak OLO. Władza przeszła i obecna skrzętnie omija ten temat, a jest on jak wrzód na tyłku - nie da się go ukryć. Ale tak jak z bezrobociem, ten problem jest jego pochodną - ludzie, którzy o czymś decydują w tym kraju nabrali wody w usta i udają Niemca. Na pewno nie jest to problem łatwy do rozwiązania, aczkolwiek pilny - pojawi się wkrótce przy unijnych funduszach realizujących dopłaty do rolnictwa. Chwała tym, którzy nawet w Elblągu zaczynają widzieć w tym zagadnienie do rozwiązania. Kolejny plus dla Biblioteki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2003-10-15)
  • NIestety, wiekszosc tych ludzi nie myslalo o przyszlosci, fakt ze PGR-y były likwidowane niewatpliwie wpłynął na pogorszenie sie zycia na wsi, ale niekoniecznie. W wiekszosci przypadkow ( 95 % ) byli PGR-owcy biorac odprawy wydawali te pieniadze na byle co. Jak grzyby po deszczu wyrosły na kazdym dachu anteny satelitarne, nowe maluchy, video w kazdym domu itd. Kiedys moj znajomy powiedział ze wtedy wiekszosc pokupowala vidoe i ogladala filmy erot. powszechnie dostepne, a pozniej dzieci sie rodzily w zastraszajacej ilosci i problem z ich utrzymaniem powstał. Tylko niewielka czesc widziała w tym zastrzyku pieniedzy mozliwosc na rozpoczecie wlasnej dzialanosci dzieki ktorej mogli utrzymac swoje rodziny. Za PGR-ow bylo cudownie, wypłata co miesiac a do tego jeszcze mozliwosc wyniesienia paszy dla zwierzat hodowanych w domu. Niestety, przykre to ale prawdziwe. Wiem cos o tym bo sam jestem byłym PGR-owcem ktory myślał o tym zeby utrzymac rodzine a nie wydac pieniadze na byle co.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    były PGR-owiec.(2003-10-15)
  • czy przewidziono poczęstunek alkoholowy także dla niezaproszonych gości tej dyskusji, bo właśnie ARIZONA mi sie kończy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pererowiec(2003-10-15)
  • Do byłego PGR-owca. Cieszę się, że ktoś potwierdza moje zdanie, że dzięki likwidacji PGR-ów i filmom erotycznym nie mamy w Polsce katastrofy demograficznej. W przeciwnym wypadku musielibyśmy wydawać zielone karty lub importować uchodźców z chin, wietnamu czy kambodży
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sceptyk(2003-10-18)
Reklama