UWAGA!

Pięciu rannych

 Elbląg, W tym wypadku ranne zostały cztery osoby
W tym wypadku ranne zostały cztery osoby

Wczoraj popołudniu w Kazimierzowie na drodze nr 7 doszło do groźnego wypadku, w którym rany odniosły 4 osoby. Chwilę wcześniej do wypadku doszło pod Jegłownikiem, gdzie ranny został pasażer Skody.

Kierująca Toyotą Yaris kobieta, jadąca w kierunku Elbląga od strony Gdańska, z niewiadomych do tej pory przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni z zderzyła się czołowo z Fiatem Temprą, po czym uderzyła w ciężarowego Volvo. Kobieta oraz trzy osoby z Fiata zostali przewiezieni do szpitala.
     Nieco wcześniej w okolicach Jegłownika kierujący Citroenem 41-letni Dariusz Ż. wyjeżdżając z prywatnej posesji nie ustąpił pierwszeństwa jadącej prawidłowo w kierunku Elbląga Skodzie Favorit, kierowanej przez 18-letniego Tomasza S. Kierowca Skody, chcąc uniknąć zderzenia, gwałtownie skręcił, samochód wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo. Obrażeń ciała doznał pasażer tego samochodu.
     W mieście doszło do trzech stłuczek. Policjanci apelują - jak zwykle - o rozwagę podczas kierowania w trudnych warunkach drogowych.
M

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • ... i o kulturę..... a nie - gdzie jedziesz palancie, nie zjadę ci... (manewr wyprzedzania)
  • A moim zdaniem nie kultura a samokrytyka. Uczcie się jeździć szczególnie Ci młodzi, a nie ''do mnie świat należy''. Nie zawsze można zjechać. A poza tym trzeba przestrzegać prędkości. Dlaczego ja mam zjeżdżać skoro wyprzedza mnie jadąc 120 130 na godz. a dozwolone jest np.80. To nie jest kultura a bezpieczeństwo. Każdy myśli - ja to jestem dobry kierowca mnie to nie dotyczy!. I dlatego tak się dzieje jak się dzieje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kierowca.(2001-12-12)
  • przeciez w polsce obowiązuja przepisy 100 kilometrów na godzinę. Skoro tak więc dlaczego mam ustępować komus kto jedzie 110 km/godz ?
  • policjanci apeluja o rozwage to znaczy o co im chodzi przecież nikt specjalnie nie wpada w poslizg ? cwaniaczki mówią przeciez nie zachował ostroaności to znaczy , ze w ogóle samo zdarzenie miało miejsce . biegna i tylko mandaty chca ludziom wreczać. czy takie zachowanie jest w porządku pytam się wiec panie policjancie ,a jezeli pan bedzie uczestniczył w stłuczce , czy tez maja przyjechasc koledzy iwreczyć mandat /bo koledzy musza przyjechac i dlatego sa rozłoszczeni/.Moze jeszcze straż miejska niech przyjedzie na miejsce zdarzenia iwlepi mandat -za chwilowe złe zaparkowanie-tylko to umie robić./szkoda pieniedzy/
  • Do kierowcy. zawsze zwala się winę na młodych. Mam 20 dychy na karku, i jako młody widzę 30, 40, 50-letnich i starszych ludzi, i o dziwo nie tylko młodzież jest utrapieniem polskich dróg. Np. typ gościa emeryta jadącego swą zastavą 70 km\h wzdłuż osi jezdni, albo typ gościa przedstawiciela handlowego pędzącego cieniasem siedemsetką 130 km\h. Tu nie tylko młody wiek odgrywa rolę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Krzysiek(2001-12-15)
  • Zgadzam się z Panem Krzysztofem. Sam mam 23 lata i trochę już przejeczałem kilometrów. Szczerze mówiąc częściej psioczę na starszych kierowców kiedy siedzę zakółkiem niż na młodych. Oczywiście są ludzie bez wyobraźnie, ale dotyczy to zarówno tych młodych jak i starszych. Jeśli chodzi o poślizgi to oczywiście , że nikt nie wpada w nie bo mu się podoba , ale dostosowanie się do warunków na drodze napewno uchroni każdego od niepotrzebnego stresu. Jeszcze jedno , czy sprawia wam przyjemność obgadywanie policjantów???? Bo jeśli tak to może porozmawaimy o tym jak wy wywiązujecie się ze swoich obowiązków zawodowych. "Przyganiał kocioł garnkowi"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    cichy78(2001-12-15)
Reklama