Dziś (1 lipca) odbyła się pierwsza po wyborach przedterminowych sesja Rady Miejskiej. Przewodniczył jej radny senior, Zdzisław Olszewski. Nowi rajcy złożyli ślubowanie, a komisarz miasta Marek Bojarski życzył im odwagi, skromności, pokory i współpracy podczas pełnienia mandatu. Kolejna sesja, już bardziej merytoryczna, odbędzie się po wyborze prezydenta Elbląga. Zobacz fotoreportaż.
Natomiast decyzji, co do pełnienia mandatu radnego nie podjęła jeszcze Małgorzata Adamowicz z Prawa i Sprawiedliwości. Jest ona bowiem wicedyrektorem SP 14 w Elblągu i z jednej funkcji musi zrezygnować.
Na dzisiejszej (1 lipca) sesji nie było kompletu 25 radnych. Nieobecni: Jerzy Wilk (tłumaczony wyjazdem służbowym), Witold Wróblewski (złożył mandat), Małgorzata Adamowicz (PiS) (nie podjęła decyzji). Pozostali radni złożyli uroczyste ślubowanie.
Odwagi, skromności, pokory i współpracy – życzył nowym miejskim radnym Marek Bojarski, komisarz Elbląga.
Dziś nie było dyskusji, nie podejmowano decyzji. Nadal nie wiadomo, kto stworzy koalicję, choć rozmowy są prowadzone. Szczególnie łakomym kąskiem są trzej radni KWW Witolda Wróblewskiego.
- Najbliżej nam do wszystkich, nie patrzymy na rodzaj ugrupowania – stwierdził Sławomir Malinowski. - Powiedzieliśmy jasno i wyraźnie, że nie liczymy na żadne stanowiska. Będziemy pracować nad projektami merytorycznymi, a nie politycznymi. A kto zabiega o nasze głosy? Dwa największe ugrupowania, które wprowadziły najwięcej radnych, czyli Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska - przyznał radny. - Myślę, że to będzie bardzo trudna rada i podejrzewam, że trzeba się będzie skupić przede wszystkim na zbilansowaniu budżetu – dodał. - Dziura jest znaczna, co grozi wielkimi konsekwencjami na przyszły rok. To po pierwsze. Dlatego sądzę, że wszystkie ugrupowania, bez względu na antagonizmy polityczne, różnice programowe powinny współpracować nad załataniem tej dziury. Tak, by podejmowane decyzje były jak najmniej szkodliwe dla mieszkańców, jak najmniej zaglądające do ich portfeli. Elblążanie dostali ostatnio w kość więc już wystarczy tych wyrzeczeń – podsumował Malinowski.
Przyznał też, że przeżywa teraz deja vu.
- Ten rok jest bardzo podobny do roku 1994, kiedy zostałem wybrany przewodniczącym Rady, a Elbląg miał wówczas 300 mld zadłużenia – wspominał Sławomir Malinowski. - Też przez pierwszą część kadencji pracowaliśmy nad wyjściem z długów. Ja przypomnę, pierwszej zimy po wyborach było wyłączone światło na ulicach. Otrzymywaliśmy olbrzymie cięgi od mieszkańców, którzy o taki stan rzeczy posądzali nas, nie poprzedników. Sądzę, że to, co się będzie teraz działo będzie miało znacznie bardziej optymistyczne zakończenie. Będziemy wnioskowali o przyjmowanie projektów uchwał dla rozwiązywania bieżących problemów miasta i mieszkańców – zapowiedział. - My też jesteśmy mieszkańcami, przeżywamy to wszystko, co wszyscy inni, stąd nasza decyzja o kandydowaniu do rady.
Radni kadencji 2013-14, którzy złożyli ślubowanie:
Małgorzata Adamowicz (PO)
Adam Basiukiewicz (KWW Witolda Wróblewskiego)
Antoni Czyżyk (PO)
Zdzisław Dubiella (PiS)
Paweł Fedorczyk (PiS)
Henryk Gawroński (PO)
Janusz Hajdukowski (PiS)
Henryk Horbaczewski (SLD)
Jolanta Janowska (PiS)
Ryszard Klim (SLD)
Grażyna Kluge (PO)
Maria Kosecka (PO)
Sławomir Kula (SLD)
Jolanta Lisewska (PiS)
Sławomir Malinowski (KWW Witolda Wróblewskiego)
Iwona Mikulska (SLD)
Michał Missan (PO)
Janusz Nowak (SLD)
Zdzisław Olszewski (PiS)
Marek Pruszak (PiS)
Halina Sałata (PiS)
Robert Turlej (PO).
Zobacz materiał filmowy Telewizji Elbląskiej