UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Tu nie chodzi o nienawiść panienko tylko o człowieczeństwo! Tego zabrakło " weterynarzowi" !
  • zgadza się najpierw trzeba próbować pomoć, a potem podejmować takie drastyczne i ostateczne decyzje
  • A może to nie jakaś tam ' panienka' to napisała tylko rozsądna kobieta? Rozsądny człowiek? Nawet w Twojej wypowiedzi o człowieczeństwie musi być trochę jadu, bez tego nie możesz? Jakie to straszne, że nawet o takiej sprawie nie można rozmawiać normalnie, bez dosrywania. Szkoda psa, biedaczysko musiał się strasznie nacierpieć. Dobrze, że w ogóle ktoś go znalazł, bo tak wegetować dalej nie mógł. Niech odpowiednie władze rozsądzą, czy ten weterynarz podjął dobrą decyzję. Wiem z doświadczenia, że nie każde zwierzę da się uratować. Sama walczyłam o życie mojej kotki, miała najlepszą opiekę ale po kilku operacjach musiałam pozwolić jej odejść. A tak wyniszczona jak ten bidulek nie była! Teraz mam kolejną kotkę staruszkę z rakiem, po dwóch operacjach i jeśli weterynarz stwierdzi, że nadszedł jej czas, bo cierpi i nie można już nic zrobić, to podejmę niepopularną decyzję. W przypadku tego pieska żal, że nie dano mu czasu na próbę leczenia, ale może tak trzeba było? My lepiej myślmy jak to zrobić, żeby odpowiednie służby następnym razem ruszyły tyłek i pomogły skutecznie. Ja w tym roku przekazuję mój 1% podatku na Pomorski Koci Dom Tymczasowy, bo wykonują piękną robotę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    2
    BeataS.(2014-04-25)
Reklama