Nie zabije, ale np. wchodząc na pasy na czerwonym świetle może spowodować wypadek,gdy samochód jadący prawidłowo na zielonym świetle chcąc go ominąć zderzy się z tym z naprzeciwka i mogą być przez to zabici i ranni. Poza tym taki człowiek sam może zginąć tak jak było koło Pasłęka niedawno, gdy pewien człowiek chcąc sobie skrócić drogę do domu przebiegał przez trasę S7 i zginął. Na drodze każdy powinien być odpowiedzialny. To że pieszy czy rowerzysta nie musi mieć prawa jazdy nie oznacza, że może robić co chce i lekceważyć prawa fizyki i przepisy, jak wbiega na jezdnię pod samochód zza drzewa to powinien mieć świadomość, że prawa fizyki są proste i taki samochód nie zdąży się zatrzymać, jak będzie jechał 50 km/h a nawet 40.