UWAGA!

Pijani na drodze

Trzech pijanych kierowców zatrzymali wczoraj elbląscy policjanci. Dwaj z nich to rowerzyści. Rekordzista miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Dwóch pijanych rowerzystów zatrzymano na ul. Warszawskiej. 51-letni Jerzy J. miał ponad 2 promile alkoholu, zaś 38-letni Dariusz Ż. - 0,7 promila.
     Na ul. Tysiąclecia natomiast policjanci zatrzymali pijanego kierowcę samochodu osobowego. 44-letni Roman S. miał w wydychanym powietrzu 2,6 promila alkoholu.
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • dobrze, że choć nie przeklinali bo to teraz języczek u wagi elbląskiej milicji
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Darecki(2004-10-09)
  • jak to sie ma, bedą karani ze jechali po pijanemu na rowerze??? nie można?? dzieki za odp.
  • pewnie, że nie można. Kto o zdrowych zmysłach wsiada po pijaku na rower ???
  • A moim zdaniem bzdura... "wsiadam sobie na rowerek jade do kolegi wypijam 2 pivka max 3 wracam do domku i zabieraja mi prawojazdy... BZDURA!!! ja sie ciesze ze nie mam roweru... zapewne darecki ktory mial 0.7 wlasnie tak mial byl tylko na pivku u kolegi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    DaReCzEk(2004-10-11)
  • A ja pochwalam! Pozabierać dożywotnio prawa jazdy! Najlepiej wraz z konfiskatą pojazdu, niezależnie od tego, czy był to rower, samochód czy inna hulajnoga! Często jeżdżę po różnych nieoświetlonych ulicach i drogach, i zagrożenie które sprawiają pijane skur...ny na rowerach parę razy o mało nie skończyło się dla mnie wizytą na drzewie lub (jakoś tak trzy miesiące temu) upadkiem z kilkumetrowej wysokości skarpy do bagna. Bo się kretyn zatoczył z jednej strony jezdni na drugą. Czasem lubię wypić, ale nie wsiadam potem za kółko, ani nie łażę środkiem drogi. To tylko kwestia zdrowego rozsądku. IMHO pijanych użytkowników drogi (także pieszych słaniających się na nogach) należałoby podpinać pod "usiłowanie zabójstwa". I kropka.
  • Popieram wypowiedz Alfa. Ludzie czy wy nie zdajecie sobie sprawy z konsenkwencji takich czynów ??? OD WÓDKI ROZUM KRÓTKI !!!!
  • Droga trochę też krótsza zazwyczaj
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Voltek(2004-10-11)
Reklama