1,6 i 2,2 promila alkoholu mieli rodzice rocznego chłopczyka. Oboje zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Dziecko trafiło na ten czas pod opieką odpowiedzialnej osoby. Rodzice staną przed sądem.
Zdarzenie rozegrało się w niedzielę (27 listopada) około godziny 17.30 na al. Grunwaldzkiej. Tam do jednego z mieszkań policjanci pojechali na interwencję. Pojechali, ponieważ z mieszkania dobiegały odgłosy awantury i wezwano policję. Gdy funkcjonariusze weszli do środka okazało się, że oprócz 30-letniej kobiety i 47-letniego mężczyzny w mieszkaniu znajduje się roczny, płaczący chłopiec. Rodziców przebadano alkotestem. Okazało się wtedy, że oboje są pijani. Kobieta miała 1,6 a mężczyzna 2,2 promila alkoholu w organizmie. W mieszkaniu nie było innej, trzeźwej osoby, która mogłaby sprawować opiekę nad dzieckiem. Nieodpowiedzialni rodzice zostali zatrzymani w policyjnym areszcie, aby tam mogli wytrzeźwieć. Roczny chłopiec trafił na ten czas pod opiekę innej odpowiedzialnej osoby. Zebrane podczas interwencji informacje trafią do sądu rodzinnego. To on zdecyduje o dalszym losie rodziców i dziecka. Za niedopełnienie opieki nad dzieckiem może grozić odpowiedzialność karna oraz ograniczenie lub odebranie praw rodzicielskich.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu