Ani jednego głosu rozsądku. Przecież te małolaty by paliły trawkę gdyby była. Rząd sam zabija te dzieci. Sami byliście młodzi i próbowaliście wódki z gwinta i tanich win. Wtedy to było normalne. Te dzieci i tam kupią co potrzeba z ciekawości.Straszne zatwardzenie.