UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ty maly czkowieczku! (4 od gory)ktory bales sie podpisac pod swoja wypowiedzia. Jak mozesz tak sie wyrazac o ludziach chorych.Mysle ze niechcialbys zobaczyc lub uslyszec takiej wypowiedzi o swojej mamie lub bliskiej ci osobie.Jestes za przeproszeniem "G N O J K I E M".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ala+jerzy(2006-09-19)
  • Jeśli zaczepiała ludzi na ulicy, to sie nie dziwię
  • Proponuję Policji zacząć poszukiwania własnie na odcinku Browarna - 1-go Maja - kolo PZU. Ta Panią dość często tam widywałam praktycznie codziennie, a czasami 2 razy dziennie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kajaka(2006-09-19)
  • zaginela 23 lipca????!!!!! i dopiero teraz sie muwi o zaginieciu????!!! to smieszne!!! ale lepiej pozno niz wcale
  • ta pani jest obecnie w niemczech
  • Po to są podane numery telefonów, żeby przekazać informację policji, a nie wymądrzac się na forum!!
  • ostatnio widzialam ja w sierpniu na hali elzam znam ta pania od kilkunastu lat i naprawde moze byc niebezpieczna to ze wyzywa to nic ale jak sie idzie a z tylu to mozna za nic oberwac i to juz nie jest zbyt bezpieczne dziwie sie tylko synom tej pani ze nie zapewnia matce odpowiedniej opieki tylko sami chodza po miescie udajac wielkie paniska obnoszac sie ciuchami i zlotem na brak kasy to raczej nie narzekaja po prostu wstyd!
  • :) Choć przykre jest to, że ta Pani zaginęła, to z uśmiechem na ustach przypominam sobie jej ekscesy na mieście.... Załatwianie potrzeb przy dworcu PKS tyłem do ulicy Grunwaldzkiej :/ Palenie papierosów w tramwaju :/ I oczywiście wymieniane już zaczepianie ludzi i gadanie do siebie... Ktoś się chyba późno obudził.... A co do tej wspominanej przez innych choroby - to może rodzina mogła Panią wysłać już dawno na leczenie ??? Tak więc się tak już nie czepiajcie ludzi, że piszą co widzą.....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Racjon(2006-09-19)
  • ona mieszkala na browarnej, faktycznie czesto jezdzila tramwajami i chodzila po elzamie. wiem ze probowala krasc. na pewno byla chora psychicznie bo gadala do siebie zaczepiala ludzi i obrzucala wyzwiskami.
  • Poznałam tą Panią wiele lat temu wówczas pracowałam jako pielęgniarka . To wspaniała kobieta o wielkiej kulturze osobistej, którą zdominowała choroba. Tak naprawdę nikt Jej nie pomógł zawsze była sama - pomimo że miala męża i dzieci. Chętnie słuchałam Jej wypowiedzi.. To kobieta pełna ciepła i dobroci -- tylko odrzucona , ktos nie chciał jej słuchać. Szukajcie i dajcie Jej wsparcie. Zmartwiona
  • Wicie że ta Pani kiedyś coś tam sobie mówiąc pod nosem dała mojej małej córeczce 1 zł na loda... tak się wzruszyłam sama taka potrzebująca..mam nadzieję że się odnajdzie
  • mikro jakim prawem oceniasz całą rodzinę jednakowo czy ty wiesz co oni teraz przeżywają iczy robią coś w tej sprawie nie byłeś w takiej sytuacji i nie życzę ci tego więc nie komentuj nie masz prawa
Reklama